Polak pracował nad efektami nagrodzonego Oscarem filmu "Księga dżungli"
Kim jest Jacek Pilarski i skąd wziął się w branży filmowej? Polak pracował w ekipie "Księgi dżungli" - filmu, który 27 lutego został nagrodzony Oscarem w kategorii najlepsze efekty specjalne.
Jacek Pilarski odpowiadał w zespole filmu "Księga dżungli" za "matte painting", czyli tworzenie odpowiedniego, wirtualnego tła dla skomplikowanych animacji komputerowych.
Urodzony w Żywcu grafik na co dzień mieszka w Londynie. Pracował przy wielu hollywoodzkich produkcjach, między innymi "Marsjanin", "Strażnicy Galaktyki", czy "Assassin’s Creed".
Jak znalazł się wśród osób pracujących nad hollywoodzką produkcją? Nad jakim filmem jeszcze pracował? Pilarski opowiedział o tym w "Dzień Dobry TVN".
"Na szczęście nie zostałem programistą. Uwielbiałem robić zdjęcia i spróbowałem połączyć swoją pasję z grafiką komputerową. Ktoś powiedział mi, że powinienem pracować w filmie" - przyznaje Pilarski.
"Nie miałem żadnych kontaktów w branży. Napisała do mnie firma i miałem dwa tygodnie na przeprowadzkę do Londynu i od razu zacząłem pracować nad 'Strażnikami Galaktyki'" - mówi grafik.
"Księga dżungli" to ekranizacja opowiadania angielskiego pisarza i noblisty Rudyarda Kiplinga pod tym samym tytułem. Produkcja w reżyserii Jona Favreau jest niezwykłym połączeniem animacji komputerowej z filmem aktorskim. Film otrzymał Oscara w kategorii najlepsze efekty specjalne. Złote statuetki odebrali: Robert Legato, Adam Valdez, Andrew R. Jones i Dan Lemmon.