Reklama

Polacy kochali go za tę rolę. Teraz zagra syn? Gwiazdor serii się wygadał

Od lipca 2024 roku, kiedy przyszło nam pożegnać Jerzego Stuhra, nie cichną spekulacje, kto ma go zastąpić w kultowej roli Osła w nowej części "Shreka". Choć do tej pory nie ogłoszono następcy, Zbigniew Zamachowski właśnie się wygadał. Czy Maciej Stuhr przejmie postać po ojcu? Może mu pomóc sztuczna inteligencja.

Zbigniew Zamachowski się wygadał. Maciej Stuhr przejął rolę Osła w "Shreku 5" po Jerzym Stuhrze?

Niedługo przed śmiercią Jerzego Suhra, Eddie Murphy, który podkłada głos Osłowi w oryginalnej wersji "Shreka", wyjawił, że trwają prace nad 5. częścią. Kiedy więc Jerzy Stuhr odszedł, którego dubbing Osła zyskał miano kultowego, zaczęto spekulować, kto powinien przejąć po nim rolę. Wielu wskazało na Macieja Stuhra, syna artysty. To wydaje się oczywistym wyborem, i to nie tylko dlatego, że z roku na rok coraz bardziej przypomina tatę.

Reklama

Teraz okazuje się, że przejęcie roli Osła przez Macieja Stuhra może stać się faktem. Wszystko zdradził Zbigniew Zamachowski. Aktor użyczający głosu Shrekowi wygadał się podczas spotkania na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego z okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Jak cytuje Zamachowskiego portal Immersja, Maciej dostał propozycję, ale "nie jest jednak jeszcze pewne, czy Stuhr przyjął/przyjmie ofertę".

Maciej Stuhr jest idealnym kandydatem na Osła w "Shreku 5". Mało kto zna ten fakt

Mało kto wie, że twórca polskiej wersji językowej "Shreka" czerpał z innych ról Jerzego Stuhra oraz jego sposobu bycia i mówienia, rozpisując dialogi Osła. 

"W przypadku roli Osła ze "Shreka", któremu głosu użyczył Jerzy Stuhr, mogłem wykorzystać specyficzne "stuhrzyzmy". Starałem się tak konstruować zdania, żeby brzmiały tak jakby pochodziły naprawdę od niego" - mówił swego czasu Bartosz Wierzbięta w wywiadzie udzielonym portalowi dubbing.pl.

Kto lepiej oddałby "specyficzne 'stuhrzyzmy'" od Macieja Stuhra? Niektórzy z internautów, komentujących informację podaną przez portal Immersja, uważają, że głos Macieja zbyt różni się od barwy jego ojca. Sugerują, że należałoby wygenerować dubbing do Osła za pomocą sztucznej inteligencji, która pozwala na stworzenie ścieżki audio na podstawie nagrania głosu danego aktora. Na takie rozwiązanie wskazał też sam zainteresowany w wywiadzie sprzed kilku miesięcy dla gazeta.pl. 

"Gdyby była taka wola, to mógłbym się zmierzyć z tą rolą, a dzisiejsze sztuczki techniczne być może mogłyby ten głos troszeczkę upodobnić w stronę pamięci o Jerzym Stuhrze. Może to by było jakieś rozwiązanie?" - stwierdził Maciej Stuhr.

Na ten moment Maciej Stuhr nie odniósł się do doniesień Zbigniewa Zamachowskiego. 

ZOBACZ TEŻ: 

Specjalnie dla Interii: Bracia Russo, Millie Bobby Brown i Chris Pratt o najdroższym filmie w historii Netflixa


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Stuhr | Jerzy Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy