Reklama

Pokaz filmu "Wałęsa" w USA zagrożony

Polska może odczuć skutki paraliżu administracji federalnej w Stanach Zjednoczonych. Wszystko wskazuje na to, że pokaz filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei", który miał się odbyć w przyszłym tygodniu w Kongresie USA zostanie odwołany.

"My naród" - te słowa wypowiedział Lech Wałęsa podczas słynnego wystąpienia przed połączonymi izbami amerykańskiego parlamentu w 1989 roku.

Po 24 latach były przywódca Solidarności miał wrócić do Kongresu w innej roli - jako bohater filmu Andrzeja Wajdy "Wałęsa . Człowiek z nadziei". W pokazie mieli wziąć udział członkowie amerykańskiej Izby Reprezentantów oraz Senatu.

Nic nie wskazuje na to, by w najbliższych dniach amerykańskie partie polityczne osiągnęły kompromis w sprawie budżetu państwa. Oznacza to, że działalność administracji federalnej pozostanie zawieszona i nie będzie możliwości zorganizowania zaplanowanego na 8 października pokazu.

Reklama

Jak dowiedziało się Polskie Radio jeszcze dziś polska ambasada w Waszyngtonie ma podjąć ostateczną decyzję w sprawie ewentualnego przesunięcia pokazu na inny termin, który w tej chwili jest trudny do określenia.

Przeczytaj recenzję filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei" na stronach INTERIA.PL!

Przypomnijmy, że "Wałęsa. Człowiek z nadziei" jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii obraz nieanglojęzyczny.

Główne role w filmie zagrali Robert Więckiewicz, który wcielił się w Lecha Wałęsę, i Agnieszka Grochowska, jako Danuta Wałęsa. W obsadzie są też m.in. Zbigniew Zamachowski, Maciej Stuhr i włoska aktorka Maria Rosaria Omaggio.

Scenariusz napisał Janusz Głowacki. Autorem zdjęć jest Paweł Edelman. Na ścieżce dźwiękowej filmu znalazły się m.in. utwory zespołów: Chłopcy z Placu Broni, Brygada Kryzys, KSU.

Światowa premiera "Wałęsy. Człowieka z nadziei" miała miejsce 5 września na festiwalu w Wenecji. Do kin w całej Polsce film wejdzie 4 października.

W filmie opowiedziano m.in. o pracy Wałęsy w Stoczni Gdańskiej i o tym, jak w sierpniu 1980 r. stanął na czele historycznego strajku, który doprowadził do powstania związku zawodowego "Solidarność". Pokazano okres internowania w Arłamowie, a także to jak w 1983 r. lider Solidarności otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla i jak w 1989 r. wygłosił pamiętne przemówienie w Kongresie USA. Jest też scena, w której Wałęsa podpisuje dokument o współpracy ze służbą bezpieczeństwa, robiąc to z obawy o własną rodzinę, zastraszany przez esbeków.

Życiu rodzinnemu Wałęsów Andrzej Wajda poświęcił w filmie sporo miejsca. "Wałęsa. Człowiek z nadziei" to nie tylko opowieść o przywódcy Solidarności, który zmienił historię. Wałęsa został przedstawiony także od strony prywatnej - jako mąż, ojciec.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lech Wałęsa | Wałęsa. Człowiek z nadziei | Andrzej Wajda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy