"Pogoda na jutro" Jerzego Stuhra: Zdjęcia dopiero jesienią
Jerzy Stuhr, wybitny aktor i reżyser, już od kilku miesięcy przygotowuje się do realizacji swego kolejnego filmu. Początkowo zdjęcia do obrazu "Pogoda na jutro" miały rozpocząć się w kwietniu, jednak z powodu kłopotów finansowych, termin realizacji przesunięto na jesień tego roku. Jak powiedział nam twórca, "będzie to historia współczesna, pokoleniowa, opowiadająca o ojcu i trojgu dzieci". Ojca i syna zagrają Jerzy i Maciej Stuhr.
W wywiadzie udzielonym INTERIA.PL pod koniec ubiegłego roku reżyser powiedział: "Zdjęcia do filmu Pogoda na jutro rozpoczną się na pewno w kwietniu, może uda nam się zacząć w ostatnim tygodniu marca".
Niestety, okazuje się, że nie będzie to możliwe. "Brak pieniędzy w państwowej kasie powoduje, że muszę przesunąć rozpoczęcie zdjęć na jesień" - powiedział rozżalony Jerzy Stuhr gazecie "Super Express".
Twórca filmów "Historie miłosne" i "Duże zwierzę" zaangażował już do swego filmu aktorów.
"W filmie wystąpię ja i mój syn - ponieważ jest to opowieść o rodzicach i dzieciach. Napisałem dla Maćka tę rolę. Pewnie będzie mu trudno grać, zwłaszcza, że rola nie jest łatwa - postawiłem mu wysoko poprzeczkę. Zaangażowałem także aktorkę, z którą chciałem się w filmie spotkać od lat - Małgorzatę Zajączkowską" - powiedział nam twórca.
Na planie mają pojawić się także Andrzej Chyra i Barbara Kałuża.
Autorem scenariusza filmu "Pogoda na jutro" jest Jerzy Stuhr i Mieczysław Herba, student Wydziału Radia i Telewizji w Katowicach.
Zdjęcia będą kręcone głównie w Warszawie.