Reklama

Podwójne życie Chucka Norrisa

Na zakończenie 9. edycji festiwalu filmów optymistycznych Multimedia Happy End w Rzeszowie w sobotę zostanie pokazany dokument o życiu sobowtórów pt. "Podwójne życie". Atrakcją pokazu będzie możliwość spotkania z bohaterami filmu.

Na zakończenie 9. edycji festiwalu filmów optymistycznych Multimedia Happy End w Rzeszowie w sobotę zostanie pokazany dokument o życiu sobowtórów pt. "Podwójne życie". Atrakcją pokazu będzie możliwość spotkania z bohaterami filmu.

Będzie to pokaz roboczej wersji filmu, już poza konkursem festiwalowym. Swoją obecność na pokazie zapowiedział m.in. sobowtóry Chucka Norrisa, Pameli Anderson, Cezarego Pazury, Jerzego Maksymiuka i Jerzego Engela.

Trwający ponad godzinę film dokumentalny opowiada o ludziach, którzy przez wiele lat wcielają się w słynne postaci. W obrazie obok zdjęć aktualnych, znalazły się także materiały archiwalne.

- Jest to przede wszystkim film o byciu sobą, w którym próbowałem uchwycić dwoistość charakteru moich bohaterów. W jakiś sposób aura oryginału rzutuje na pozasceniczne zachowanie sobowtóra. Niełatwo jest zachować zdrowy rozsądek, kiedy ludzie przypisują nam cechy charakteru, których nie posiadamy - powiedział reżyser "Podwójnego życia" Ben Talar.

Reklama

Sobowtór Jerzego Maksymiuka, Jerzy Lubas (pracownik rzeszowskiego teatru) powiedział, że bycie sobowtórem to forma zabawy.

- W dzisiejszych czasach, trzeba umieć się bawić i my to czynimy, czynimy dobrze - powiedział Lubas. Dodał, że poczucie humoru nieraz było wyjściem z trudnej sytuacji. Musieli się nim zwłaszcza wykazywać sobowtóry polityków.

- Oni, zwłaszcza w okresach jakichś zawirowań politycznych, często mają gorzej, niż sobowtóry artystów, których traktuje się bardziej z przymrużeniem oka - zauważył.

Po pokazie filmu odbędą się spotkania publiczności z bohaterami filmu. Będzie można wówczas zrobić także pamiątkowe zdjęcie.

Zobacz zwiastun filmu "Podwójne życie":


9. Happy End Festiwal Filmów Optymistycznych rozpoczął się we wtorek w Rzeszowie. To jedyny w Polsce festiwal, do którego filmy kwalifikowane są według stopnia zawartego w nich optymizmu.

Podczas imprezy obok siebie prezentowane są filmy fabularne i dokumentalne, profesjonalne, studenckie i niezależne, ale wszystkie są optymistyczne. Łącznie na tegoroczny festiwal zakwalifikowano ponad 40 filmów zrealizowanych w ciągu ostatnich dwóch lat.

W tym roku w konkursie znalazły się takie filmy fabularne jak: "Ile waży koń trojański" Juliusza Machulskiego, "Handlarz cudów" Bolesława Pawicy i "Cudowne lato" Ryszarda Brylskiego. W kategorii film dokumentalny znalazł się m.in.: "Bon appetit" Jakuba Maciejki, "Ala z elementarza" Edyty Wróblewskiej.

Nie zabrakło też nagrodzonych już na innych festiwalach, obrazów młodego pokolenia jak: "Drżące trąby" Natalii Drożyńskiej, "Fachowcy" w reżyserii Jrexa Janiona.

Festiwal zakończy w sobotę wieczorna gala, podczas której, tradycyjnie zostaną wręczone dwie nagrody honorowe - złote ryby. W tym roku laureatami są: Andrzej Gałła - wrocławski aktor, który od lat pojawia się w filmach twórców niezależnych oraz Grzegorz Halama - pionier polskiego kina niezależnego. Obaj laureaci pojawią się w Rzeszowie, a Grzegorz Halama uświetni uroczystość swoim występem.

Festiwalowi towarzyszył specjalny pokaz z cyklu MultimediaOFF, na którym zaprezentowano filmy nagrodzone podczas 7. Telewizyjnego Festiwalu Filmowego Kręci się i Konkursu aMazing Short Films, a także pokonkursowa wystawa fotograficzna 14. Międzynarodowego Niekonwencjonalnego Konkursu Fotograficznego "Foto odlot" oraz wystawa plenerowa "Ostatni seans".

Odbywały się również warsztaty filmowe, w ramach których pod okiem specjalistki od animacji uczestnicy poznawali tajniki animacji poklatkowej.

Festiwal powstał w ramach Programu Wspierania Polskiego Kina Niezależnego MultimediaOFF, który od lat jest realizowany przez spółkę Multimedia Polska.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Happy | Chuck Norris | życia | sobowtór
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy