Po rozstaniu z Lynchem ...terapia
Aktorka Isabella Rossellini przyznała, że po rozstaniu z reżyserem Davidem Lynchem, którego nazwała "miłością swojego życia", potrzebowała pomocy psychologicznej.
"David był wielką miłością mojego życia. I myślałam, że kochał mnie w ten sam sposób, ale najwyraźniej się myliłam. Wszystkie moje zmysły mówiły mi, że jesteśmy szczęśliwą parą, ale nie byliśmy" - zdradziła artystka w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika "Die Zeit".
"Rozmawiałam z innymi kobietami, które doświadczyły tego samego. I zdecydowałam się na terapię. Ale rzeczą, która pomogła mi najbardziej, był czas" - wyznała 57-letnia aktorka.
David Lynch i Isabella Rossellini - córka Ingrid Bergman i włoskiego reżysera Roberto Rosselliniego - zostali parą po wspólnej pracy przy obrazie "Blue Velvet" w 1986 roku. Wcześniej artystka była żoną innego znanego reżysera, Martina Scorsese