Reklama

Po latach wraca do kina. To jej zawdzięczamy kultowego "Matriksa"

Lilly Wachowski, czyli jedna z sióstr, którym zawdzięczamy kultowego "Matriksa" i jego dwie kontynuacje, wraca do kina. Nakręci solowy debiut reżyserski zatytułowany "Trash Mountain".

Lilly Wachowski, czyli jedna z sióstr, którym zawdzięczamy kultowego "Matriksa" i jego dwie kontynuacje, wraca do kina. Nakręci solowy debiut reżyserski zatytułowany "Trash Mountain".
Lilly Wachowski /Dia Dipasupil /Getty Images

Lilly Wachowski: "Matrix" i co jeszcze?

Lilly Wachowski wraz z siostrą Laną nakręciły w 1999 roku film "Matrix", który zmienił oblicze kina. Kultowa produkcja doczekała się w 2003 roku dwóch sequeli: "Reaktywacji" i "Rewolucji".

Po latach powstał jeszcze film "Matrix Zmartwychwstania" (2021), ale Lilly nie była zaangażowana w jego realizację. Jej ostatnią pełnometrażową produkcją pozostaje zrealizowany wspólnie z siostrą pełen akcji obraz science fiction "Jupiter: Intronizacja" z 2015 roku.

W kolejnych latach duet zrealizował jeszcze wspólnie serial "Sense8" dla Netfliksa, ma też na koncie kilka odcinków produkcji HBO "Work in Progress".

Reklama

"Trash Mountain": Nowy film Lilly Wachowski

Po dziewięciu latach przerwy Lilly wraca do kina. Samodzielnie wyreżyseruje kameralny projekt zatytułowany "Trash Mountain".

Głównym bohaterem filmu jest mieszkający w Chicago gej, który z powodu śmierci ojca wraca do rodzinnej wsi w Missouri. Na miejscu zastaje tytułową górę śmieci - jego ojciec był zbieraczem i niczego nie wyrzucał. Teraz mężczyzna musi przejrzeć ten "dobytek".

Gwiazdą filmu będzie Caleb Hearon. Aktor jest również autorem współautorem scenariusza wraz z Ruby Carter. "Trash Mountain" wyprodukuje Colin Trevorrow, twórca "Na własne ryzyko" i "Jurassic World".

"Kiedy mój kumpel Caleb Hearon przysłał mi scenariusz 'Trash Mountain', skorzystałam z okazji, żeby go wyreżyserować. Jest tak piękny, zabawny i smutny. Opowieści o osobach queer są w obecnych czasach bardzo ważne, bo znów jesteśmy spychani na margines. Nasi wspaniali scenarzyści, Caleb i Ruby, świecą jasnym blaskiem w całej tej chol... ciemności" - zapewniła Lilly Wachowski.

"Caleb i Ruby to prawdziwe oryginały, a Lilly to żyjąca legenda. Mam niesamowite szczęście, że mogę nazywać ich współpracownikami i przyjaciółmi" - dodał Colin Trevorrow.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy