Reklama

"Planeta małp": Pięć zakończeń

Jeden z bohaterów nowej wersji "Planety małp" w reżyserii Tima Burtona, Michael Clarke Duncan ("Zielona mila") oświadczył, że koniec filmu będzie wielką tajemnicą. Aby żadne szczegóły nie przedostały się do mediów i do końca trzymać wszystkich w napięciu, Burton nakręcił aż pięć różnych zakończeń "Planety małp".

Duncan twierdzi, że nawet aktorzy nie wiedzą, które zakończenie zostanie wybrane przez reżysera i w jakiej postaci film wejdzie na ekrany kin.

"Wybrane zakończenie na pewno jest fantastyczne i z pewnością wszystkich zaskoczy. To będzie jak cios zadany we wszystkie ludzkie zmysły" - oświadczył Duncan.

"Planeta małp" jest remakem filmu Franklina J. Schaffnera z 1968 roku, w którym główną rolę kreował Charlton Heston. Aktor wystąpi także w roli epizydycznej w nowej wersji filmu. W produkcji Tima Burtona grają takie gwiazdy jak: Mark Wahlberg, Tim Roth, Helena Bonham Carter, Michael Clarke Duncan.

Reklama

Premiera filmu odbędzie się 27 lipca w USA. Do Polski tytuł trafi 24 sierpnia 2001 roku.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Michael Clarke Duncan | Zielona mila | piano | piana | Planete+ | planety | planeta | Planeta małp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy