Reklama

"Plan 75": Rewolucyjny rządowy program. Zachęca seniorów do... eutanazji

26 maja na ekrany polskich kin trafi japoński kandydat do Oscara - "Plan 75". W mrocznej wizji niedalekiej przyszłości, w której liryczne elementy łączą się z ostrym społecznym komentarzem, reżyserka Chie Hayakawa buduje dystopijną przyszłość japońskiego społeczeństwa.

26 maja na ekrany polskich kin trafi japoński kandydat do Oscara - "Plan 75". W mrocznej wizji niedalekiej przyszłości, w której liryczne elementy łączą się z ostrym społecznym komentarzem, reżyserka Chie Hayakawa buduje dystopijną przyszłość japońskiego społeczeństwa.
Chieko Baishô w filmie "Plan 75" /Aurora Films /materiały prasowe

Japonia to kraj słynący z rozwiniętej technologii oraz doskonałej opieki medycznej, które przekładają się na wysoką średnią życia jej obywateli. W połączeniu z niskim współczynnikiem dzietności stanowi to jednak dla rządu sygnał alarmowy. Starzejące się społeczeństwo jest zapowiedzią rychłego kryzysu ekonomicznego oraz zaburzenia równowagi państwa.    

"Plan 75": Japoński kandydat do Oscara w polskich kinach

Rozwiązaniem ma być rządowy program kryjący się pod nazwą Plan 75. Zachęca on do eutanazji osoby, które ukończyły siedemdziesiąty piąty rok życia. Obecne na każdym kroku reklamy, adresowane do zdezorientowanych seniorów, zachwalają wszelkie korzyści, jakie płyną z rewolucyjnego programu. 

Reklama

Jednym z argumentów ma być wynagrodzenie, które balansującym na granicy ubóstwa uczestnikom Planu pozwoli zrealizować ostatnie marzenie. Starsza kobieta, której środki do życia znikają w błyskawicznym tempie, pragmatyczny sprzedawca programu oraz filipiński robotnik staną tym samym przed najważniejszymi wyborami.   

W swoim filmie uznawana za jedną z najzdolniejszych japońskich reżyserek Chie Hayakawa buduje dystopijną, ale też niepokojąco realną wizję najbliższej przyszłości. "Plan 75", będący japońskim kandydatem do Oscara, łączy w sobie liryczne elementy z ostrym społecznym komentarzem.       

Chie Hayakawa urodziła się w 1976 roku w Tokio. Studiowała fotografię w nowojorskiej School of Visual Arts. Spore sukcesy odnosiły już jej krótkie metraże, pokazywane m.in. w trakcie wystawy w SVA Gallery w Nowym Jorku. Wyróżniony w Cannes "Plan 75" jest jej pełnometrażowym debiutem. Hirokazu Koreeda nazwał ją jedną z najzdolniejszych japońskich współczesnych reżyserek. 

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Plan 75
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy