Reklama

Płakałam, kiedy zadzwonili z Cannes

- Płakałam, kiedy usłyszałam tę wiadomość, jeszcze nie ochłonęłam - powiedziała w czwartek 24-letnia Elżbieta Benkowska z Gdańska, której 15-minutowy film "Olena" będzie walczył o Złotą Palmę na 66. Festiwalu Filmowym w Cannes w kategorii filmów krótkich.

Jak poinformowało biuro prasowe Gdyńskiej Szkoły Filmowej, dzieło gdańszczanki, będące jej pracą dyplomową na tej uczelni, zostało zakwalifikowane do konkursu głównego krótkich filmów na majowy festiwal w Cannes spośród 3,5 tys. filmów ze 132 krajów.

Jest to pierwszy w historii polskiej kinematografii film fabularny nominowany do kategorii krótkich filmów (trwających do 15 minut) na festiwalu w Cannes. Do tej pory, w tej kategorii francuskiej imprezy filmowej polskie filmy także trafiały do konkursu głównego, ale były to animacje i dokumenty.

Reklama

- Kiedy zadzwonili do mnie z Cannes nie byłam w stanie nic powiedzieć - tylko płakałam i się trzęsłam. Bardzo im podziękowałam i dalej płakałam jeszcze z pół godziny. Do dziś jeszcze nie ochłonęłam, choć minęły już dwa dni. Jeszcze to do mnie nie dociera- zdradziła Benkowska.

Film opowiada o parze młodych Ukraińców - Olenie i Dimie - podróżującej do Szwecji przez Polskę. W pociągu kradną im portfel. Złodziej, podczas bójki z Dimą, wyrzuca paszport na tory. Młodzi ludzie muszą go znaleźć, zanim odpłynie prom. Na jaw wychodzi wówczas prawdziwy powód ich podróży.

Benkowska, która obecnie kończy studia magisterskie na slawistyce na Uniwersytecie Gdańskim, miała podobną przygodę.

- Jadąc z przyjaciółką pociągiem na praktyki studenckie do Czarnogóry zgubiłam w Serbii swój paszport. Dokument odnalazł się w końcu na torach. Ta historia była moją pierwszą inspiracją przy pracy nad filmem. Scenariusz pisałam przez rok - dodała gdańszczanka.

Pierwsze zdjęcia do "Oleny" były kręcone w sierpniu 2012 r., ostatecznie film został zmontowany w tym roku. Obraz był realizowany w Gdańsku, Gdyni i Tczewie. W filmie występują: Oksana Terefenko, Igor Aronov, Sebastian Perdek oraz Krzysztof Gordon. Autorem zdjęć jest Sławomir Witek, także absolwent gdyńskiej "filmówki".

- Na 18. urodziny dostałam od siostry i mamy kamerę. Wtedy zaczęłam kręcić filmy w liceum i bardzo mnie to wciągnęło. Sprawia mi to ogromną frajdę - powiedziała Benkowska o początkach swojej filmowej pasji.

24-latka liczy, że jej przyszłość zawodowa będzie związana z kinem. - Wiem, że stać mnie na więcej i to jest dopiero początek mojej drogi filmowej. Teraz piszę scenariusz do filmu półgodzinnego. Oczywiście marzę o tym, aby w przyszłości zrealizować pełen metraż, i to nie jeden - wyznała absolwentka Gdyńskiej Szkoły Filmowej.

Elżbieta Benkowska urodziła się 18 sierpnia 1988 r. w Gdańsku-Oruni. Jest absolwentką XV Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku z wykładowym językiem hiszpańskim. Obecnie kończy studia magisterskie na Uniwersytecie Gdańskim na kierunku slawistyka. W międzyczasie zdała egzamin do Gdyńskiej Szkoły Filmowej, którą ukończyła dwa tygodnie temu.

Jej praca magisterska na UG poświęcona jest językowi skłóconych ze sobą kibiców Partizana Belgrad i Crveny Zvezdy Belgrad. - Jestem wielkim kibicem piłki nożnej i Lechii Gdańsk, chodzę regularnie na mecze tej drużyny - wyjaśniła Benkowska.

- Bardzo się cieszę, że pojadę do Cannes i skoro już zakwalifikowałam się do tego konkursu, to mam nadzieję, że go wygram - podkreśliła młoda reżyserka z Gdańska.

Film Polki będzie rywalizować z ośmioma krótkimi metrażami: z Belgii, Iranu, Japonii, Korei Pd., Palestyny, Francji (dwa filmy) oraz koprodukcją islandzko-duńską.

Tegoroczny festiwal w Cannes odbędzie się w dniach 15-26 maja. Zwycięzcę konkursu krótkich metraży wybierze międzynarodowe jury pod przewodnictwem reżyserki i laureatki Złotej Palmy i Oscara - Jane Campion. Laureata poznamy podczas uroczystej gali zamknięcia festiwalu.

"Olena" to już drugi film dyplomowy pierwszego rocznika absolwentów Gdyńskiej Szkoły Filmowej, który osiągnął sukces za granicą. W marcu tego roku krótkometrażowy film fabularny "Matka" w reżyserii Łukasza Ostalskiego otrzymał prestiżową Nagrodę Publiczności na 43. Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Tampere (Finlandia).

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gdańsk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy