Piotr Zelt zmienił zawód. "To pomysł na to, żeby zarabiać na życie"
Piotr Zelt, tak jak większość artystów, nie może normalnie pracować w czasie pandemii. Aktor znany z "13 posterunku" postanowił się przebranżowić, aby móc zarabiać na życie. Został instruktorem narciarskim.
Przez pandemię koronawirusa cierpi wiele branż. Jedną z nich są artyści, którzy nie mogą koncertować, ani występować na scenie i często muszą żyć z oszczędności, lub szukać pracy w innych zawodach.
Decyzję o przebranżowieniu podjął także Piotr Zelt, aktor znany m.in. z roli starszego posterunkowego Arnolda z "13 posterunku".
W wywiadzie dla tygodnika "Świat i ludzie" Piotr Zelt zdradził, że skończył odpowiednie kursy i został instruktorem narciarskim. Aktor planuje właśnie z tym zawodem związać swoją najbliższą przyszłość. Co prawda stoki narciarskie nadal są zamknięte, jednak artysta ma nadzieję, że jeszcze w tym sezonie uda się mu pojeździć i rozpocząć pracę.
Jak się okazało wybór nowego zawodu nie był czymś trudnym, ani spontanicznym. Aktor znany jest z tego, że często trenuje rozmaite dyscypliny sportu, a na nartach jeździł już od 5 roku życia i planuje wykorzystać swoje doświadczenie.
Zelt stwierdził, że postanowił po prostu zająć się czymś, co już potrafi. Na swoim Instagramie opublikował także książeczkę, którą otrzymał ze Stowarzyszenia Instruktorów i Trenerów Narciarstwa Polskiego Związku Narciarskiego.
"Na nartach jeżdżę od piątego roku życia i kocham ten sport. Miałem więc więcej czasu i postanowiłem znaleźć nowe. To pomysł na to, żeby nie zwariować w trudnych czasach i zarobić na życie, bo glazury nie umiem układać" - wyznał.