Reklama

Piotr Zelt odpowie przed sądem za znieważenie rzeczniczki Straży Granicznej

W październiku w sądzie ma ruszyć proces znanego aktora Piotra Zelta, który odpowie za znieważenie rzecznik prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, o której w mediach społecznościowych napisał, że ma "twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS".

W październiku w sądzie ma ruszyć proces znanego aktora Piotra Zelta, który odpowie za znieważenie rzecznik prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, o której w mediach społecznościowych napisał, że ma "twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS".
Piotr Zelt /Baranowski /AKPA

W maju ubiegłego roku Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie skierował do Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów akt oskarżenia przeciwko Piotrowi Zeltowi. Aktor oskarżony jest o zniesławienie i znieważenie rzecznik prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej.

Jak informowała wcześniej Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Piotr Zelt "nie przyznał się do zarzucanego czynu i złożył krótkie wyjaśnienia".

Znany aktor odpowie przed sądem za wpis, który umieścił na początku listopada 2021 roku na Facebooku. Z. opublikował zdjęcie rzeczniczki SG por. Anny Michalskiej, które opisał: "Pani 'rzecznik' Straży Granicznej, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS". Po pewnym czasie skasował swój wpis.

Reklama

Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu zapowiedziała wówczas, że zgłosi w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Piotr Zelt: Tam nie ma żadnego znieważenia

Do tej informacji odniósł się w rozmowie z Plejadą Piotr Zelt. "Tam nie ma żadnego znieważenia, nie uważam, żebym popełnił jakieś wykroczenie. Powiedziałem, że pani rzecznik jest twarzą tej władzy, która prowadzi barbarzyńską politykę, a moje słowa nie odnosiły się do munduru, ale były moją opinią dotyczącą postawy tej pani wobec mediów i obywateli" - tłumaczył aktor w rozmowie z portalem.

Jak dowiedziała się PAP, proces w tej sprawie ma ruszyć 6 października.

Za zniesławienie i znieważenie funkcjonariusza aktorowi może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy