Piotr Adamczyk o roli Jana Pawła II
Piotr Adamczyk ("Chopin - Pragnienie miłości", "Cwał"), odtwórca roli Jana Pawła II w kręconym obecnie włoskim filmie w reżyserii Giacomo Battiato pod tytułem "Papież, który pozostał człowiekiem" powiedział PAP, że praca na planie jest dla niego wielkim, poruszającym przeżyciem, gdyż gra dojrzałego i sędziwego papieża.
Aktor przyznał jednocześnie, że jest to także ciężkie zadanie ze względu na trudy charakteryzacji.
Na dzień przed polską telewizyjną premierą filmu o młodości i krakowskich latach Karola Wojtyły odtwórca jego roli wyraził radość, że nareszcie będą mogli obejrzeć go telewidzowie w ojczyźnie papieża.
"Mam nadzieję, że film wywoła takie emocje telewizyjnej widowni, jakie wcześniej wzbudził w innych krajach, między innymi w USA i oczywiście we Włoszech" - zaznaczył aktor.
Obecnie ekipa pod wodzą reżysera Giacomo Battiato pracuje w hiszpańskiej Granadzie nad dalszym ciągiem filmu, opowiadającym o latach pontyfikatu. Jak się przypuszcza, będzie on gotowy w kwietniu 2006 roku.
"Naszej pracy towarzyszy ogromne zainteresowanie hiszpańskich mediów, to wielkie wydarzenie w tym kraju, o którym wszyscy informują" - powiedział Adamczyk.
Etatowy odtwórca ról wielkich Polaków przyznał, że praca nad drugą częścią filmu jest jeszcze trudniejsza niż przy pierwszej, przedstawiającej krakowskie lata Karola Wojtyły aż do wyboru na konklawe w 1978 roku.
"Najtrudniejsza jest charakteryzacja, która trwa nawet cztery godziny dziennie. Zadaniem charakteryzacji jest to, by mnie postarzyć. Gram zarówno papieża 58-letniego, jak i 85-letniego. Nie chodzi o to, by mnie upodobnić, ale postarzyć. O Janie Pawle II opowiadamy emocjami i symbolami, dlatego podobieństwo jest mniej ważne" - dodał.
Aktor wyraził uznanie dla reżysera i zarazem współautora scenariusza, Giacomo Battiato, który - jak zauważył - w niezwykle klarowny sposób opowiada historię Polski, dzięki czemu jest ona zrozumiała dla widzów na całym świecie.
W najbliższych dniach ekipa filmowa przeniesie się do Rzymu. Zdjęcia kręcone będą m.in. na Lateranie i w okolicach Placu Świętego Piotra, a być może także na samym placu przed bazyliką watykańską.
Włoska prasa z wielkim zainteresowaniem śledzi pracę nad drugą częścią filmu o polskim papieżu, który w dniach kwietniowego konklawe obejrzało we włoskiej telewizji kilkanaście milionów widzów. Obraz "Karol - człowiek, który został papieżem" znalazł się w czołówce produkcji o największej oglądalności w historii włoskiej telewizji.
Dziennik "La Repubblica" w obszernej relacji z planu w Granadzie, zamieszczonej w poniedziałek, podkreślił, że podobieństwo ucharakteryzowanego Piotra Adamczyka do Jana Pawła II jest uderzające i zastrzegł, że nie będzie to film biograficzny, lecz opowieść o najważniejszych wydarzeniach pontyfikatu, o jego silnym moralnym i edukacyjnym przesłaniu.
