Pierwsza miłość Marka Kondrata: Zobacz ekskluzywne ujęcia z ich ślubu! Kim była panna młoda?
Marek Kondrat, uznany polski aktor z ponad 100 rolami kinowymi i telewizyjnymi na swoim koncie, wyróżniony licznymi nagrodami, w tym Wiktorem i Orłem, ma bogatą i różnorodną karierę zarówno na dużym ekranie, jak i teatralnej scenie. Od debiutu w wieku 11 lat w filmie "Historia żółtej ciżemki" po zaangażowanie w teatr i znaczące role filmowe, jego życie i kariera odzwierciedlają ewolucję polskiej sceny artystycznej.
Ma na koncie ponad 100 ról kinowych i telewizyjnych. Laureat Wiktora (1995, 1998, 1999), Złotej Kaczki (1997, 2003) Telekamery "Tele Tygodnia" (1998), Orła (2003), dwukrotny zdobywca nagrody dla najlepszego aktora na Festiwalu Filmowym w Gdyni (1995, 2002). Debiutował w kinie, kiedy miał niespełna 11 lat, w filmie dla dzieci "Historia żółtej ciżemki" (1961) Sylwestra Chęcińskiego.
Marek Kondrat pochodzi z aktorskiej rodziny. Urodził się 18 października 1950 roku w Krakowie. Jest synem aktora Tadeusza Kondrata i bratankiem Józefa Kondrata, również aktora. Zanim ukończył PWST w Warszawie, mogliśmy go jeszcze zobaczyć w filmie Witolda Lesiewicza "Między brzegami" (1962) oraz serialu "Wojna domowa" Jerzego Gruzy (1965).
Mimo iż widzowie kojarzą go głównie z ekranowych ról, Kondrat przez wiele lat występował na teatralnej scenie. Tuż po studiach dostał angaż w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego, gdzie zadebiutował na scenie w sztuce "Kiedy króla Bóla boli ząb". Po roku przeniósł się do Warszawy, gdzie występował w Teatrze Dramatycznym (1973-84 i 1987-88), Nowym (1985-86) i Ateneum (1992-99).
Kiedy rozpoczynał przygodę z teatrem, Kondrat był świeżo po ślubie z absolwentką warszawskiej Szkoły Głównej Planowania i Statystyki Iloną Ludgardą Gagajek. Para pobrała się w 1972 roku a ich ślub zarejestrowały kamery. Byli oni bowiem bohaterami dokumentalnego filmu "Bardzo młodzi oboje" Mirosława Gronowskiego, opowiadającym o problemach i pierwszych rozczarowaniach młodych ludzi, decydujących się na rozpoczęcie wspólnego, samodzielnego życia z dala od rodzinnych domów.
Małżeństwo przetrwało 37 lat, para rozwiodła się w 2009 roku. Mają dwóch synów: 48-letniego Mikołaja i 42-letniego Wojciecha.
"Bardzo lubię teatr, ale chcę także realizować się gdzie indziej: w filmie, radiu, telewizji i kabarecie. Przy stałym angażu w teatrze udział w tych jakby pobocznych zajęciach zawsze wiązał się z mnóstwem komplikacji" - mówił w rozmowie z magazynem "Film".
Do jego najwybitniejszych scenicznych kreacji należą: rola Piotra Wysockiego w "Nocy listopadowej" Stanisława Wyspiańskiego w inscenizacji Macieja Prusa oraz występ w szekspirowskim "Hamlecie" w reżyserii Gustawa Holoubka , w którym zagrał Laertesa.
W 1979 roku otrzymał prestiżową Nagrodę im. Leona Schillera.
Jako zawodowy aktor debiutował przed kamerą w "Końcu wakacji" Stanisława Jędryki (1974). Sukces wśród publiczności i krytyki odniósł rolą w adaptacji powieści Henryka Worcella "Zaklęte rewiry" (1975) w reżyserii Janusza Majewskiego. Kondrat zagrał Romana Boryczkę, który dostaje posadę w luksusowym hotelu "Pacyfik" i pnie się po kolejnych szczeblach kariery.
W "Domu wariatów" (1984) Marka Koterskiego Marek Kondrat po raz pierwszy stworzył postać Adasia Miauczyńskiego, bohatera późniejszego "Dnia świra". Trzydziestoletni Adaś choć jeszcze młody, już wykazuje cechy, które za kilkadziesiąt lat nadadzą mu status "świra".
W "Smudze cienia" (1976) Andrzeja Wajdy aktor wcielił się w postać samego autora autobiograficznej opowieści - Josepha Conrada, który po raz pierwszy otrzymuje dowództwo na statku i musi się zmierzyć z przeciwnościami losu, wykazać się odpowiedzialnością oraz dojrzałością charakteru.
W satyrycznej komedii Janusza Majewskiego "C.K. Dezerterzy" (1985) wcielił się w spryciarza Kanię, który planuje z przyjaciółmi ucieczkę z wojska pod koniec I wojny światowej.
Dziesięć lat później aktor wystąpił w kolejnej komedii wojskowej - tym razem dotyczącej końca II wojny światowej - "Pułkowniku Kwiatkowskim" (1995). To w tym obrazie na widok Renaty Dancewicz w jednej ze scen płakał grany przez Kondrata tytułowy bohater filmu Kazimierza Kutza. Z Renatą Dancewicz Kondrat spotkał się już jednak rok wcześniej na planie "Diabelskiej edukacji" - krótkometrażowego filmu Janusza Majewskiego.
Kolejna pamiętną kreacją w filmografii Marka Kondrata pozostaje rola byłego ubeka - Ola - w głośnych "Psach" Władysława Pasikowskiego. "Kondrat z zaskakującą swobodą zagrał inteligentnego i cynicznego ubeka, w momencie, gdy przełom polityczny przekreślił jego świat. W roli pozostającej w cieniu głównego bohatera stworzył najciekawszą sylwetkę tego filmu. Jego Olo to typ odpychający, lecz uczłowieczony, 'ocieplony' spojrzeniem i głosem Kondrata. Człowiek świadomy swojego uwikłania w zło, ale zdesperowany, przekonany, że nie ma już odwrotu" - pisał w "Filmie" Krzysztof Demidowicz.
Od tego momentu Kondrat stał się głównym aktorem nowego polskiego kina sensacyjno-gangsterskiego. Dużą popularność przyniosła aktorowi rola Olgierda Halskiego w telewizyjnym serialu "Ekstradycja". Emitowana w latach 1995-1999 produkcja TVP w reżyserii Wojciecha Wójcika opowiadała o byłym komisarzu policji, który tropił szajkę handlarzy narkotyków i próbował walczyć ze skorumpowanymi urzędnikami.
W 1999 roku Marek Kondrat zadebiutował po drugiej stronie kamery reżyserując sensacyjny dramat "Prawo ojca". Aktor zagrał również główną rolę - Michała Korda, pracownika samochodowej bazy transportowej, mszczącego krzywdy wyrządzone jego córce przez trzech bandytów. "Jak to jest, gdy aktor reżyseruje samego siebie? Prawdę mówiąc, nie jest to zbyt skomplikowane" - tłumaczył Kondrat zwracając uwagę na nieocenioną pomoc Andrzeja Wajdy i Władysława Pasikowskiego.
W 1999 roku Marek Kondrat zagrał Hrabiego w filmowej adaptacji epopei narodowej Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz". Reżyserem filmu był Andrzej Wajda. Filmowy ksiądz Robak, czyli Bogusław Linda, wspominał, że Marek Kondrat do tego stopnia potrafi mówić głosem Andrzeja Wajdy, że zadzwonił do niego i imitując reżysera powiedział: "Bogusiu, czy nie mógłbyś przyjechać na plan?". Linda przekonany, że rozmawia z Wajdą, odpowiedział: "Tak, Andrzeju, oczywiście, już jadę...".
Wielkim sukcesem aktora był udział w filmie Marka Koterskiego "Dzień świra". Za rolę sfrustrowanego intelektualisty Adasia Miauczyńskiego Kondrat otrzymał w 2002 roku Złotego Lwa w Gdyni. W 2006 roku ponownie wcielił się w rolę Miauczyńskiego w obrazie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". "Czuję się jak ksiądz, który odbiera spowiedź i ma ją jeszcze opowiedzieć innym ludziom" - opowiadał o "absolutnie intymnym zdarzeniu", jakim była dla niego przygoda z Adamem Miauczyńskim w "Dniu świra". "Ten bohater wżarł się we mnie, strasznie się z nim mocowałem" - przyznał Kondrat w jednym z wywiadów.
W 1999 roku aktora zobaczyliśmy w dwóch superprodukcjach będących ekranizacjami lektur szkolnych. W "Ogniem i mieczem" według Henryka Sienkiewicza w reżyserii Jerzego Hoffmana wcielił się w postać króla Jana Kazimierza (na zdjęciu), z kolei w filmowej adaptacji "Pana Tadeusza" Andrzeja Wajdy zagrał Hrabiego.
Najważniejsze role filmowe i teatralne Marka Kondrata:
- "Historia żółtej ciżemki"
- "Noc listopadowa" - rola Piotra Wysockiego
- "Hamlet" - rola Laertesa
- "Zaklęte rewiry" - rola Romana Boryczki
- "Psie" - rola byłego ubeka Ola
- "Dzień świra" - rola Adasia Miauczyńskiego
Nagrody i wyróżnienia:
- Laureat Wiktora
- Orzeł (2003)
- Złota Kaczka (1997, 2003)
- Telekamera "Tele Tygodnia" (1998)
- Dwukrotny zdobywca nagrody dla najlepszego aktora na Festiwalu Filmowym w Gdyni (1995, 2002)
W 2007 roku aktor zapowiedział, że rzuca aktorstwo, choć zastrzegł, że może kiedyś od tej decyzji odstąpi. Ostatni raz na dużym ekranie widzieliśmy go w dramacie historycznym "Mała matura 1947" (2010) Janusza Majewskiego, w którym zagrał epizodyczną rolę nauczyciela łaciny. Aktor jest amatorem win, przez lata prowadził kilka sklepów z winami. Od jakiegoś czasu winiarską firmą Marka Kondrata kieruje jego starszy syn Mikołaj.
Sporo kontrowersji aktor wywołał, związując się z młodszą o 38 lat córką Grzegorza Turnaua. 19 września 2015 roku Marek Kondrat poślubił Antoninę Turnau. W 2018 roku na świat przyszła ich córka Helena. Od lat aktor mieszka z rodziną w Hiszpanii. Do Polski przyjeżdża rzadko. Większość czasu spędza w domu pod Alicante. Swej decyzji sprzed lat o rzucenia aktorstwa nie żałuje.