Pierwsza główna rola Pawła Królikowskiego w filmie "Pantarej"
We wtorek mija 35 lat od premiery filmu "Pantarej" Krzysztofa Sowińskiego, w którym Paweł Królikowski zagrał pierwszą główną rolę w karierze. Wówczas jeszcze student szkoły filmowej wcielił się w narkomana i złodzieja.
Paweł Królikowski urodził się 1 kwietnia 1961 roku w Zduńskiej Woli. W 1987 roku ukończył Wydział Aktorski w Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu.
Jego pierwszą rolą ekranową był chuligan w filmie "Dzień kolibra" (1984), który został wyróżniony na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym dla Dzieci w Chicago. W czasie studiów zagrał ponadto w produkcji Łukasza Wylężałka "Ludożerca" (1987) i przygodowym obrazie "Opowieść Harleya" (1987), do którego skomponował i napisał tekst piosenki "Mój Harley".
Jego pierwsza główna rola pochodziła jednak z filmu "Pantarej" (1987), w którym wcielił się w tytułowego bohatera. Ta społeczno-obyczajowa produkcja Krzysztofa Sowińskiego poruszała istotne dla młodzieży problemy narkomanii, lojalności, przyjaźni i uczciwości.
Jej akcja rozgrywała się w Warszawie w połowie lat 80. XX wieku. Rysiek Sędzimirski, młody narkoman o pseudonimie Pantarej (Królikowski), neguje wszystkie zasady obowiązujące w ustabilizowanym społeczeństwie. Wraz ze swoim kumplem Zito spędza dni na włóczeniu się po mieście i zdobywaniu narkotyków oraz leków narkotycznych. Najczęściej, z braku pieniędzy, robi to za pomocą fałszowania recept i włamań do aptek. Pewnego dnia, gdy jest na głodzie i nie ma już żadnych możliwości zdobycia towaru, włamuje się do szpitalnej apteki, gdzie "rozbija bank" - w szafie pancernej, do której znajduje klucze, natrafia na cały worek potrzebnych mu medykamentów. Wraz z Zito ukrywa towar. Ten jednak bierze więcej, niż powinien i po kilkudniowym pobycie w szpitalu, umiera. Sprawą zaczyna na poważnie interesować się milicja, funkcjonariusze odpowiedniego jej wydziału doskonale zdają sobie sprawę z tego co będzie, gdy tak duża ilość silnych leków trafi na rynek.
Sam Pantarej postanawia przeczekać całą sprawę w ośrodku odwykowym, ma również szczerą wolę po raz kolejny zerwać z nałogiem. Kiedy jednak przekonuje się, że w ośrodku i tak wszyscy biorą, a jego kierownik gra wobec niego nieuczciwie, ucieka wraz z małoletnim Leokadią. Obydwaj odnajdują skradzione leki. Milicja jest jednak od dłuższego czasu na jego tropie. Informacja o tym, że jego syn jest narkomanem, zabija trwającego w nieświadomości ojca Pantareja. Kolejną ofiarą skradzionego towaru jest także Leokadia, który umiera po odkryciu skrytki Pantareja z lekami i zaaplikowaniu sobie zbyt dużej dawki. Ścigany przez milicję, Pantarej postanawia ukryć towar u znajomego dilera, nie wiedząc, że ten jest jej informatorem. Idąc do niego z towarem, odurzony narkotykami wchodzi na "czerwonym świetle" na przejście dla pieszych i zostaje śmiertelnie potracony przez samochód.
Na planie Królikowskiemu partnerowały takie legendy polskiego kina, jak Bronisław Pawlik, Ewa Szykulska czy Bronisław Wrocławski.
W 1987 roku Królikowski związał się z Teatrem Studyjnym'83 im. Juliana Tuwima w Łodzi (1987-1990), w którym zadebiutował rolą Konduktora w spektaklu Lewisa Carrolla "Przygody Alicji w krainie czarów". Następnie wraz z żoną przeprowadził się do Wrocławia. W Oddziale Regionalnym Telewizji Wrocław TVP3 reżyser Jan Jakub Kolski zaproponował mu zrobienie własnego programu. Podjął więc pracę w ośrodku telewizyjnym, realizując przez trzynaście lat programy dla młodych widzów - m.in. "Truskawkowe studio" (1990-2000), do którego napisał ponad sto piosenek, i cykl dokumentalny "To twoja droga" (2000-2002).
Na szklany ekran powrócił rolą dziennikarza w serialu "Czwarta władza". Telewidzowie mogli go podziwiać w roli policjanta Igora Rosłonia w serialu TVP2 "PitBull" (2005-2008), w serialu "Fałszerze - powrót Sfory" (2006) oraz jako Kusego w serialu "Ranczo" (2006-2016). To właśnie za tę kreację pokochała go cała Polska. Jego bohater - Jakub Kusy - to utalentowany artysta malarz, który ma za sobą zły okres. Życiowy dramat sprawił, że zaszył się na wsi i wpadł w alkoholizm. Dzięki uczuciu do Lucy (Ilona Ostrowska) odżywa i wraca do malowania. Za rolę Kusego Królikowski otrzymał w 2007 roku nagrodę dla najlepszego aktora komediowego na Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku.
W 2009 roku Paweł Królikowski zagrał jedną z głównych ról w reżyserskim debiucie Kingi Dębskiej "Hel". Wcielił się w nim w mężczyznę, który boryka się z uzależnieniem od narkotyków.
W kolejnych latach aktora oglądaliśmy na kinowym ekranie w niewielkich rolach w "Trzy minuty. 21.37" Macieja Ślesickiego (2010), "Ki" Leszka Dawida (2011), "Bez wstydu" Filipa Marczewskiego (2012) oraz '"Excentrykach, czyli po słonecznej stronie ulicy" Janusza Majewskiego (2015). Bardziej zaznaczył swoją obecność w przeznaczonej dla młodego widza produkcji "Gabriel" Mikołaja Haremskiego (2013), powrócił też w 2016 roku w nowej odsłonie "Pitbulla" w reżyserii Patryka Vegi.
Telewizyjna widownia miała też okazję oglądać Królikowskiego w "Szpilkach na Giewoncie". "To bardzo sympatyczny serial. Urzekło mnie w nim to, że w dialogach mojej postaci jest gwara, a historia opiera się na wątku miłosnym o dużej temperaturze" - mówił w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Aktor był również jedną z gwiazd serialu "To nie koniec świata!" (zagrał burmistrza Władysława Pietrzyka) i kryminalnego "Instynktu" (komendant Jan Rogoż).
W gościnnych występach mogliśmy go także zobaczyć w "Przyjaciółkach" (alkoholik Krzysztof) oraz "Na dobre i na złe" (profesor Sławomir Starzyński).
W 2017 roku w serialu "Druga szansa" po raz pierwszy pojawił się na ekranie u boku brata Rafała Królikowskiego. "Granie to jest operowanie swoją intymnością, niezwykle trudne w przypadku, gdy ktoś cię zna od podszewki. Człowiek czuje się tak, jakby grał w pokera znaczonymi kartami!"- mówił "Tele Tygodniowi".
W 2018 roku aktor został uhonorowany Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Ostatnią rolą Pawła Królikowskiego był występ w serialu Polsatu "W rytmie serca", w którym wcielił się w ekranowego ojca... swojego syna - Antoniego.
Paweł Królikowski zmarł 27 lutego 2020 roku w Warszawie w wieku 58 lat. Został pochowany 5 marca w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Pośmiertnie został odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury polskiej.