"Persepolis" zakazane w Libanie
Nominowana do Oscar animacja "Persepolis" została zakazana w Libanie. Władze kraju obawiają się, że wprowadzenie filmu na ekrany kin skomplikuje sytuację polityczną kraju..
"Persepolis" oparte jest na autobiograficznym komiksie współreżyserki Marjane Satrapi, opowiadającym o dojrzewaniu młodej dziewczynki w Iranie czasów rewolucji 1979 roku.
Władze Libanu chcą uniknąć ewentualnego konfliktu z proirańską opozycją, w szczególności członkami Hezbollahu.
"Nie chcą dodatkowego napięcia. Wolą pozostać na bezpiecznych pozycjach" - twierdzi Gianluca Chacra z firmy Front Row Entertainment, mającej prawa do dystrybucji "Persepolis" na Bliskim Wschodzie.
"Mamy jednak nadzieję, że wydanie filmu na DVD" - dodaje Chacra.
W 2005 roku Liban nie wpuścił na ekrany kin dramatu "Syriana". Chodziło o sceny, pokazujące terrorystyczne oblicze Hezbollahu.
Liban od kilku miesięcy znajduje się w stanie politycznego kryzysu. Współpraca między prozachodnim rządem a popieraną przez Syrię i Iran opozycją utknęła w martwym punkcie.
"Persepolis", będące zjadliwą satyra na życie pod autorytarnymi rządami ajatollaha Chomeiniego, także w Iranie przyjęty był ostrożnie. Zdobycie Nagrody Specjalnej Jury na festiwalu w Cannes Mehdi Kalhor - doradca ds kultury prezydenta Iranu - skwitował jako przejaw francuskiej "islamofobii".