Reklama

Paulina Gałązka: O niej będzie głośno

"Wspaniała, odważna, z wielką siłą i charyzmą, odkrycie" - mówi o niej Maria Sadowska. Poznajcie 32-letnią Paulinę Gałązkę, odtwórczynię głównej roli w filmie "Dziewczyny z Dubaju".

"Wspaniała, odważna, z wielką siłą i charyzmą, odkrycie" - mówi o niej Maria Sadowska. Poznajcie 32-letnią Paulinę Gałązkę, odtwórczynię głównej roli w filmie "Dziewczyny z Dubaju".
Paulina Gałązka i Katarzyna Figura w "Dziewczynach z Dubaju" /materiały prasowe

"Taka rola to marzenie każdej młodej aktorki, miałam bowiem okazję zagrać postać właściwie jak z filmów Scorsesego. To coś naprawdę niesamowitego" - mówi Paulina Gałązka, odtwórczyni głównej roli w filmie "Dziewczyny z Dubaju".

Jej postać, Emi, to ambitna dziewczyna, która z pani do towarzystwa staje się organizatorką wyjazdów i seks-menadżerką. "Przeczytałam książkę, w której nie ma jednak do końca informacji, jakie te dziewczyny naprawdę były. Scenariusz wchodzi w tło psychologicznie głębiej, niż książkowe 'Dziewczyny z Dubaju' - przyznaje aktorka, dla której film jest przełomem w karierze - mimo bogatej filmografii Gałązka dopiero w tej produkcji wciela się w główną rolę.

Reklama

I to rolę szalenie wymagającą, bo aktorka spędziła tygodnie na rozmowach i dokumentacji, zapoznawała się z aktami śledztwa oraz, co szczególnie istotne, spędziła wiele czasu ze swoim filmowym pierwowzorem, poznając z pierwszej ręki historie, o których rozpisywały się media, a także takie, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego. Musiała wczuć się w wiele obcych dla niej postaw, emocji, zachowań, działań i poznać świat, o którego istnieniu przed rozpoczęciem zdjęć wiedziała bardzo niewiele.

Trud tych przygotowań widać na ekranie - aktorka wykreowała trójwymiarową postać, której filmowa przemiana dotyka każdego. Paulina Gałązka musiała grać Emi na przestrzeni kilkunastu lat - ukazać bohaterkę zarówno jako niewinną nastolatkę, stawiającą pierwsze kroki w branży, jak i bezwzględną, wyrachowaną kobietę, czerpiącą korzyści z prostytucji. Musiała zmierzyć się również z licznymi scenami erotycznymi.

O swojej bohaterce mówi tak: "Ona nosi maskę, z którą nauczyła się funkcjonować w świecie. Pod spodem jest jednak głód miłości, głód docenienia. Jest niedowartościowanie, poleganie na tym, że jest atrakcyjna. Na tym właśnie Emi buduje swoją siłę, idąc po trupach do celu i bezlitośnie traktując inne osoby. Im wyżej się wspina, tym bardziej staje się okrutna. Im intensywniej pracowałam nad scenariuszem, tym bardziej czułam trójwymiarowość, która była w niej zawarta. To był wspaniały materiał do pracy".

Aferę dubajską, która zainspirowała twórców filmu, Paulina Gałązka śledziła w mediach na długo zanim usłyszała o tym, że na jej kanwie powstanie wielka produkcja. "Moje pierwsze zderzenie z tematem 'Dziewczyn z Dubaju' nastąpiło poprzez portale plotkarskie. To było dla mnie ciekawe, bo nagle zrozumiałam, że za mirażem Instagrama, gdzie wszyscy wstawiają zdjęcia z pięknych, luksusowych miejsc, może istnieć druga strona, czyli sex working. Później gdy przygotowywałam się do roli, producenci umożliwili mi kontakt z informatorami. Jeden z nich pokazywał mi, jak na podstawie czyjegoś profilu w mediach społecznościowych rozpoznaje, czy dziewczyna może dla niego pracować czy nie. Moja postać jest zlepkiem historii kilku dziewczyn, którym przytrafiły się podobne historie. Jest oparta na faktach i nimi inspirowana" - mówi aktorka.

Wiele wskazuje na to, że ten rok będzie należał do niej. Paulina Gałązka niedawno wystąpiła w filmie "The End" w dużej roli, teraz wciela się w główną bohaterkę w głośnych "Dziewczynach z Dubaju", błyszczy też na drugim planie w "Furiozie". W produkcji są obecnie dwa filmy z jej udziałem: "Fuks 2" i "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle". 

Paulina Gałązka urodziła się 21 sierpnia 1989 roku w Warszawie. W 2013 r. ukończyła studia na PWSFTviT w Łodzi na wydziale aktorskim. Od roku 2013 roku występuje w Teatrze Ateneum w Warszawie. W telewizji zadebiutowała w serialu "Pierwsza miłość". Po raz pierwszy na dużym ekranie widzowie mogli ją zobaczyć w 2011 roku w filmie "W imieniu diabła". "Dziewczyny z Dubaju" wejdą na ekrany polskich kin 26 listopada.

Oparte na prawdziwych wydarzeniach "Dziewczyny z Dubaju" zdemaskują hipokryzję polskiego show biznesu i ujawnią całą prawdę na temat tzw. "afery dubajskiej", w którą zamieszane były zarówno celebrytki i modelki, jak również wiele znanych postaci ze świata polityki, biznesu, czy sportu. Oto nowy film wyprodukowany przez duet producencki: Dorotę Rabczewską i Emila Stępnia, którzy już wcześniej mieli okazję współpracować przy hitach "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" i "Pitbull. Ostatni pies".

Reżyserii podjęła się Maria Sadowska - autorka obsypanego nagrodami obrazu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". Niespotykanego rozmachu i realizmu dodają zdjęcia, które były kręcone zarówno w luksusowych miejscach w Polsce, jak i w prestiżowych międzynarodowych lokacjach. Na ekranie zobaczymy m.in.: Paulinę Gałązkę, Katarzynę Figurę, Jana Englerta, Beatę Ścibak-Englert, Katarzynę Sawczuk, Olgę Kalicką, Annę Karczmarczyk i Józefa Pawłowskiego. W obsadzie pojawiły się także zagraniczne gwiazdy: Giulio Berruti, Iacopo Ricciotti, Andrea Preti oraz Luca Molinari.

Emi to młoda ambitna dziewczyna, która od lat marzy o wielkim świecie. Gdy tylko nadarza się okazja, bez wahania wskakuje w jego tryby, stając się ekskluzywną damą do towarzystwa. Wkrótce to ona na zaproszenie arabskich szejków zaczyna werbować polskie miss, celebrytki, gwiazdy ekranu i modelki. Jednak ten niedostępny, opływający w luksusy świat już niedługo pokaże swoją mroczną stronę...  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Gałązka | Dziewczyny z Dubaju
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy