Patryk Vega realizuje film o zakonnicach
Patryk Vega, reżyser takich kinowych przebojów, jak "Pitbull. Nowe porządki", "Kobiety mafii" czy "Botoks", tym razem postanowił zrealizować dokument o... zakonnicach.
Już nie mafia ani skorumpowani policjanci czy rozgoryczone lekarki. Strzelaniny, lejącej się krwi, narkotyków i przekleństw też w jego nowej produkcji raczej nie zobaczymy.
Teraz Patryk Vega nakręci film o siostrach dominikankach, które prowadzą dom dla ponad 50 niepełnosprawnych chłopców.
Skąd zainteresowanie reżysera tym tematem?
- Dla mnie, jako dla filmowca, narodził się pomysł na to, że można opowiedzieć o czymś trudnym, poruszającym, ale z ikrą, polotem. Postanowiłem zrobić dokument o siostrach z Broniszewic, ale głównym celem jest to, by pomóc im zbierać środki na kolejne etapy poprawy jakości życia tych dzieci - wyjaśnia.
- Każdy chłopiec ma mamę w postaci którejś siostry. Tworzą silną, bliską więź. Oczywiście, część chłopców odchodzi wcześniej, ponieważ są w bardzo złym stanie i umierają, co dla sióstr jest bardzo trudne - mówi.
Patryk Vega po raz pierwszy spotkał się z zakonnicami z Broniszewic, gdy sam postanowił je wesprzeć je finansowo. Jednak nie byłoby tego hojnego gestu, gdyby sam kilka lat temu nie przeszedł duchowej przemiany.
Reżyser, który znany był z rozrywkowego trybu życia, w pewnym momencie się nawrócił. Zaczął chodzić do kościoła, a pod wpływem modlitwy odstawił używki.
- Wyszedłem z alkoholizmu po 15 latach picia - mówi Patryk Vega. - Nigdy nie sądziłem, że dojrzeję do tego, że pójdę do spowiedzi. Ale poszedłem. I zmieniłem swoje życie - dodaje.
Monika Ustrzycka
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***