Patrick Swayze: Jak on pięknie kochał!
Wysoki, dobrze zbudowany, idealnie pasował do filmowych ról twardych facetów. A jednak Patrick Swayze sławę zdobył jako romantyczny kochanek.
Nie uważał się za przystojniaka, mimo że swego czasu uznano go za najbardziej seksownego faceta na ziemi.
- Moje dłonie przypominają łopaty, ramiona mam jak robotnik na budowie - śmiał się Patrick Swayze.
Wielbicielki uwodził uśmiechem i błyskiem w nostalgicznym spojrzeniu. A tak pięknie kochał w filmach!
Pokazał to w takich obrazach, jak "Dirty Dancing", "Północ-Południe" i "Uwierz w ducha". Grał w nich mężczyzn, o których marzyła każda kobieta.
Hitem okazał się ten pierwszy film. Rola Johnny'ego, instruktora tańca, uczyniła z Patricka megagwiazdora. Widzów zachwyciły przesycone erotyzmem układy taneczne, które wykonywał wraz z Jennifer Grey. Panie nie mogły oderwać wzroku od wirującego w tańcu aktora.
Z kolei w "Uwierz w ducha" scenę, w której Swayze i Demi Moore lepią z gliny, a potem namiętnie się całują, zaliczono do najseksowniejszych w historii kina. A gdy Molly całuje się z duchem ukochanego, za najpiękniejszy filmowy pocałunek.
Jego największą miłością była żona, Lisa Niemi, podobnie jak on zawodowa tancerka. Kochał ją tak romantycznie jak swoje filmowe partnerki. Nie miała wyglądu gwiazdy, ale to on był o nią zazdrosny i bał się, że porzuci go dla innego. Trwała przy nim na dobre i na złe przez 34 lata małżeństwa.
Gdy sława uderzyła mu do głowy i zaczęły się kłopoty z alkoholem, a potem i narkotykami, Lisa cierpliwie znosiła jego pijackie awantury, a także i zdrady. To że uporał się z nałogiem, to w dużej mierze jej zasługa.
Gdy w 2008 roku wykryto u niego raka trzustki, dodawała mu sił do walki z chorobą, ale po niespełna dwóch latach nowotwór pokonał aktora. Podobno ostatnie słowa, jakie małżonkowie sobie wzajemnie powiedzieli brzmiały: "Kocham Cię".
Z kolei po śmierci gwiazdora jego rodzina twierdziła, że Lisa wcale nie była takim aniołem, za jakiego ją uważano.
We wrześniu minie dziesięć lat od śmierci Patricka, a "Dirty Dancing" wciąż zachwyca. Z pewnością w walentynki obejrzą go rzesze fanów filmu i aktora - emisja filmu 14 lutego w TV Puls.
Finałowy taniec do nagrodzonej Oscarem piosenki "The Time of My Life" zauroczy i wzruszy widzów po raz kolejny. Do dziś wiele par wybiera ten utwór na swój pierwszy weselny taniec.
HŚ