"Pasja 2": Co dzieje się z kontynuacją kontrowersyjnego filmu Mela Gibsona?
O planach nakręcenia kontynuacji legendarnej "Pasji" jej reżyser Mel Gibson mówi od 2016 roku. Kilka miesięcy temu hollywoodzki gwiazdor zapewniał, że zdjęcia mają rozpocząć się w najbliższym czasie, jednak prace na planie wciąż się nie rozpoczęły. Dlaczego przygotowania do produkcji trwają tak długo?
Zrealizowana w 2004 roku głośna "Pasja" przedstawia ostatnich 12 godzin życia Jezusa. Film był wielkim sukcesem Mela Gibsona. Nakręcony za 30 milionów dolarów obraz zarobił na całym świecie ponad 600 milionów.
O planach kontynuacji zaczęto mówić w 2016 roku. W 2020 roku Mel Gibson ujawnił, że druga część zatytułowana będzie "Pasja: Wskrzeszenie". O filmie wypowiedział się wówczas scenarzysta Randall Wallace, który współpracował już z amerykańskim aktorem przy filmach "Braveheart - Waleczne serce" oraz "Byliśmy żołnierzami".
"To coś, o czym bardzo często rozmawiamy z Melem Gibsonem. Moim głównym przedmiotem na studiach była religia, a później spędziłem rok w seminarium, gdzie głównie skupiony byłem na zgłębianiu zmartwychwstania. To filmowy Mount Everest, o którym ciągle dyskutujemy. To elektryzujący projekt, którego szczegóły trzymamy jednak dla siebie" - powiedział Wallace w wywiadzie dla portalu "Movieweb".
Żadnych oficjalnych informacji na temat filmu "Pasja: Wskrzeszenie" wciąż jednak nie było. W marcu 2020 roku grający Jezusa, Caviezel tak mówił o piątej wersji scenariusza filmu, jaką czytał: "To będzie arcydzieło. To będzie największy film w historii dziejów. Takie kino jest ważne w obecnych czasach. Jednak filmy biblijne nie powstają. Zamiast tego powstają kolejne filmy Marvela. Zobaczysz na ekranie Supermana, ale nie zobaczysz Jezusa. Ale to ja gram największego superbohatera wszech czasów".
Na początku 2023 roku pojawiła się informacja, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy Mel Gibson ma rozpocząć zdjęcia do kontynuacji filmu "Pasja" i że teraz produkcja nosi tytuł "The Passion of the Christ: Resurrection". Jak podawał portal World of Reel, film ma się skupić na trzech dniach pomiędzy ukrzyżowaniem a zmartwychwstaniem Chrystusa.
Ekipa miała wejść na plan "późnią wiosną" tego roku. Prace jednak wciąż się nie rozpoczęły. Niedawno Mel Gibson stwierdził: "To wielkie przedsięwzięcie. Nie można do tego podchodzić zbyt lekko, robić tego zbyt szybko. Musimy poważnie przemyśleć, co i jak należy pokazać w tym filmie".
Reżyserem filmu będzie Mel Gibson. Z ekipy, która pracowała przy "Pasji", w nowy projekt zaangażowani też są Jim Caviezel - odtwórca roli Jezusa, Rumunka Maia Morgenstern jako Maryja, Bułgar Christo Jivkov (apostoł Jan) oraz Włoch Francesco De Vito (apostoł Piotr).
Co dzieje się z produkcją tego filmu, aktualnie nie wiadomo.