Ostre spięcie gwiazd kina. Nawet z nim nie porozmawiał. "Dlaczego miałbym?"
Russell Crowe jest niepocieszony brakiem rozmowy o "Gladiatorze II"? Ridley Scott twierdzi, że aktor "marudzi" i nie widzi potrzeby konsultacji z nim - jego bohater nie powróci w kontynuacji hitu.
Russell Crowe był gwiazdą filmu z 2000 roku. Rola w "Gladiatorze" sprawiła, że nawet po 20 latach kojarzony jest z postacią nieugiętego wojownika. Film w reżyserii Ridleya Scotta okazał się ogromnym hitem i bezsprzecznie wpisał się do kanonu najlepszych filmów.
Jeszcze w tym roku zobaczymy "Gladiatora II", jednak już bez Russella Crowe.
"Szczerze mówiąc, fabuła była tuż przed naszymi nosami. Myślę, że było to tak blisko naszych nosa, że myśleliśmy, że to zbyt proste" - stwierdził w rozmowie z "Empire" reżyser filmu.
W tym samym wywiadzie Scott stwierdził, że Crowe jest jednym z najlepszych aktorów na świecie i mieli dobre relacje, dopóki aktor nie zaczął "marudzić", że nowy film nie był z nim konsultowany. Ridley Scott zareagował na to z ogromnym zdziwieniem:
"Dlaczego miałbym [konsultować]? On nie żyje!"
Russell Crowe również zabrał głos w sprawie najnowszego filmu. W rozmowie z Kyle'em Meredith stwierdził, że czuje się nieswojo z myślą o kontynuacji, ale sam ma niewiele do powiedzenia w tej kwestii.
"Nie mogę nic powiedzieć, to nie moje zadanie, jestem sześć stóp pod ziemią. Zobaczymy, więc jak to będzie" - podsumował aktor.
Widocznie pogodził się z uczuciem zazdrości, o którym mówił w 2023 roku. W jednym z wywiadów dla "Collider" opowiedział:
"Jedyne, co naprawdę w tym czuję, to lekka zazdrość, wiesz? Ponieważ oczywiście byłem znacznie młodszym mężczyzną i było to ogromne doświadczenie w moim życiu. To coś, co naprawdę zmieniło moje życie. Zmieniło to sposób, w jaki ludzie mnie
Bohaterem filmu jest dorosły już Lucjusz (Paul Mescal), wnuk Marka Aureliusza. Gdy walczy na wojnie, jego żona i przybrana matka zostają zabite. Mężczyznę przepełnia żądza zemsty i decyduje się na wędrówkę do Rzymu, by pomścić bliskich. Na ekranie zobaczymy m.in. Denzela Washingtona, Pedro Pascala, Josepha Quinna, Freda Hechingera and Dereka Jacobiego.
Polska premiera została zaplanowana na 22 listopada 2024 roku.