Ostatnie pożegnanie księdza Kazimierza Orzechowskiego
W czwartek, 8 sierpnia, odbył się pogrzeb Kazimierza Orzechowskiego. Duchowny, który był jednocześnie popularnym aktorem, spoczął na cmentarzu w Skolimowie.
Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza została odprawiona w kościele sióstr wizytek przy Krakowskim Przedmieściu. Następnie ciało zostało złożone do grobu na cmentarzu w Skolimowie. Na ceremonii nie zabrakło gwiazd polskiego kina i estrady, pojawili się m.in. Olgierd Łukaszewicz, Radosław Piwowarski, Joanna Kurowska, Ignacy Gogolewski i Irena Santor.
Kazimierz Orzechowski był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi. Pierwszym filmem aktora - wtedy jeszcze nie był księdzem, gdyż święcenia kapłańskie przyjął 9 czerwca 1968 roku - były "Spotkania" (1957) według Iwaszkiewicza.
"Zagrałem tam dużą rolę Janka u boku Wieńczysława Glińskiego, Emila Karewicza. Po latach, kiedy Iwaszkiewicz umierał w szpitalu, byłem go wyspowiadać. Wtedy powiedziałem mu, że jako aktor grałem w jego pierwszym filmie, a teraz, jako ksiądz gram w ostatnim - dostałem rolę w 'Pannach z Wilka'" - wspominał w wywiadzie z "Dziennikiem Polskim".
Orzechowski wystąpił też w serialach "Dom" i "W labiryncie", a także w "Człowieku z żelaza". Ostatnim filmem artysty był "Jeszcze nie wieczór" (2008) Jacka Bławuta - o pensjonariuszach Domu Aktora Weterana w Skolimowie.
W tym ostatnim w latach 1994-2009 pełnił funkcję kapelana, a od 1 listopada 2009 roku był jego rezydentem.
Ogólnopolską sławę przyniosła mu rola księdza w popularnym serialu TVP2 "Złotopolscy". W produkcji, w której występował od 1997 do 2010 roku, wcielał się w księdza Leskiego.
Jako ksiądz prowadził rozliczne pielgrzymki do Ziemi Świętej i Rzymu. Był jednym z bohaterów książki "Siła codzienności", której autorką jest Marzanna Graff. Opowiadał o nim także film dokumentalny "Doświadczenie miłości".