Reklama

Oskarżone DVD

Pewien miłośnik DVD pozwał do sądu hollywoodzkiego giganta, wytwórnię MGM oraz kilku detalistów rozprowadzających dyski, zarzucając im, iż wiele wersji szerokoekranowych DVD, w reklamach zachwalanych jako "zapewniające wrażenia, jak podczas seansu kinowego", w rzeczywistości oferuje znacznie gorszą jakość obrazu, niż standardowe wydania. Pozew został złożony w sądzie w Los Angeles.

Studia filmowe coraz częściej oferują miłośnikom DVD, w wydawanych przez siebie filmach, dwie wersje obrazu - standardową, przystosowaną do typowego ekranu telewizyjnego oraz wersję szerokoekranową (tzw. letterbox), zapisaną w kinowym formacie.

Obraz zapisany w wersji szerokoekranowej jest szerszy od standardowego i na typowym ekranie wyświetla się z czarnymi paskami z góry i z dołu.

Jednak Warren Eallonardo z Los Angeles twierdzi, iż kilka obrazów wytwórni MGM, które kupił ostatnio, jak chociażby "Rain Man" czy "Hoosiers", bezpodstawnie reklamowanych było jako wersje szerokoekranowe.

Reklama

"W rzeczywistości wydania te były wydaniami standardowymi, z których usunięto część obrazu z góry i z dołu" - wyjaśnia prawnik powoda, Clifford Pearson.

"Mój klient poczuł się oszukany takimi praktykami" - dodał adwokat.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: oskarżeni | Los Angeles | DVD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy