Reklama

Olivia Newton-John nie żyje. Aktorka i piosenkarka miała 73 lata

Nie żyje Olivia Newton-John, urodzona w Wielkiej Brytanii aktorka i piosenkarka. Artystka miała 73 lata. Największy rozgłos przyniosła jej rola w musicalu "Grease", ale jej aktorska kariera nie ograniczała się jedynie do kreacji Sandy Olsson.

Nie żyje Olivia Newton-John, urodzona w Wielkiej Brytanii aktorka i piosenkarka. Artystka miała 73 lata. Największy rozgłos przyniosła jej rola w musicalu "Grease", ale jej aktorska kariera nie ograniczała się jedynie do kreacji Sandy Olsson.
Olivia Newton-John /David Livingston /Getty Images

Olivia Newton-John urodziła się 26 września 1948 roku w angielskim Cambridge. Jej ojciec, Brinley Newton-John w czasie II wojny światowej był oficerem MI6 i łamał kody Enigmy. Z kolei matka - Irene Born była pisarką i fotografem, córką światowej sławy fizyka i matematyka Maksa Borna.

Kiedy Olivia miała pięć lat, rodzina wyemigrowała do Australii, ponieważ jej ojciec został dziekanem koledżu w Melbourne. Już jako mała dziewczynka Newton-John marzyła o karierze scenicznej. Od najmłodszych lat występowała w miejscowych kafejkach.

Reklama

W wieku 14 lat założyła zespół Sol Four. Dwa lata później wygrała konkurs talentów piosenką "Everything's Coming Up Roses", dzięki czemu wyjechała do Londynu.

W 1974 roku Olivia reprezentowała Wielką Brytanię w konkursie Eurowizji, śpiewając piosenkę "Long Live Love". Nie wygrała, bo bezkonkurencyjna była wówczas ABBA z utworem "Waterloo". Rok później, za radą przyjaciółki, Newton-John postanowiła spróbować szczęścia w USA.

W 1978 r. pojawiła się u boku Johna Travolty w musicalu "Grease". "Miałam 30 lat, a miałam grać nastolatkę" - wspominała. Film zyskał status kultowego, a rola Sandy Olsson zapewniła Olivii nominacje do Grammy i Oscara oraz pozwoliła na nagranie hitów (między innymi "You're The One That I Want", "Hopelessly Devoted to You" oraz "Summer Nights"), które miesiącami gościły na listach przebojów.

W rozgrywającym się w późnych latach 50. "Grease" gwiazda wcieliła się w Sandy, która nawiązuje wakacyjny romans z granym przez Travoltę Dannym. Jest on dosyć niezobowiązujący, gdyż dziewczyna ma niebawem wyjechać do Australii. Niespodziewanie Sandy zostaje w USA i trafia do szkoły, do której chodzi Danny. Okazuje się jednak, że chłopak jest nieco inny, niż jej się wydawało. W efekcie Sandy stara się wstąpić do Pink Ladies, bo to właśnie z nimi umawiają się chłopcy z T-Birds, którym przewodzi Danny.

Kolejny film artystki nie był już tak udany. Musical "Xanadu" (1980) był finansową katastrofą i zainspirował Johna J.B. Wilsona do stworzenia nagrody Złotej Maliny. Olivia była pierwszą aktorką, która była nominowana do tej niechlubnej nagrody. Ogółem produkcja miała sześć szans na zwycięstwo, w tym za "najgorszy film", ale "triumfowała" tylko w kategorii "najgorszy reżyser".

Na pocieszenie dla artystki na planie tej produkcji poznała swojego pierwszego męża - tancerza Matta Lattanziego.

Trzy lata po porażce artystycznej "Xanadu" Newton-John znów spotkała się na planie z Travoltą. Tym razem wystąpili w komediodramacie fantasy "W swoim rodzaju". Aktor wcielił się w rolę pechowego wynalazcy, który, aby spłacić dług u prawdziwego rekina wśród lichwiarzy, decyduje się na desperacki krok obrabowania banku. Jednak grana przez Newton-John bankowa urzędniczka oszukuje go i zatrzymuje pieniądze dla siebie. I w tym właśnie momencie dochodzi do niebiańskiej interwencji, dzięki której dwójka samolubów zakochuje się w sobie i chce spędzić razem całe życie.

Film nie dorównał jednak sukcesowi poprzedniej produkcji pary, w związku z czym Newton-John zrobiła sobie siedmioletnią przerwę od kina, skupiając się na swojej karierze muzycznej.

W 1990 roku powróciła na ekrany w świątecznej komedii "A Mom for Christmas". Zagrała sklepowego manekina, który ożywa za sprawą życzenia małej dziewczynki.

Dwa lata później Newton-John po raz pierwszy dowiedziała się, że choruje na nowotwór. Gwiazda załamała się z powodu diagnozy i była pewna, że nie ma szans na przeżycie. Chorobę udało się jednak zwalczyć.

W 1994 roku Newton-John ponownie wystąpiła w świątecznej komedii. "Wigilijny romans" opowiadał o niedawno owdowiałej kobiecie, która stara się za wszelką cenę zdobyć pieniądze, aby zarobić na spłatę rat za skromny domek w górach. W przedświąteczny dzień przyjeżdża do niej bankier, który informuje ją o natychmiastowej konieczności spłaty kredytu. W drodze powrotnej zaskakuje go jednak gwałtowna burza śnieżna. Bohaterka Newton-John wyciąga go z samochodu i zabiera do swojego domu.

W kolejnych latach Newton-John wystąpiła jeszcze w dramacie "Moje przyjęcie" (1996), komedii "Nędza żywota" (2000) oraz familijnym "Duecie serc" (2001). Brak sukcesu tych produkcji spowodował, że zrobiła sobie kolejną długą przerwę od kina. Powróciła dopiero w 2010 roku w sportowym komediodramacie "Jak zapunktować".

W 2013 roku rak znowu zburzył spokój gwiazdy. Na nowotwór mózgu zmarła jej siostra Rona, a krótko później Olivia dowiedziała się, że rak piersi powrócił. Nowotwór wykryto podczas badań po niegroźnym wypadku samochodowym. Okazało się, że rak powrócił z przerzutami. Jednak i tym razem udało się zahamować jego rozwój.

W maju 2017 roku Newton-John dowiedziała się, że po raz kolejny ma raka piersi. Amerykańskie portale podawały wówczas nieprawdziwą wiadomość, że gwiazda przegrywa walkę z chorobą i miało jej zostać zaledwie kilka tygodni życia.

Artystka do ostatnich dni była czynna zawodowo. Wciąż występowała w filmach - w ostatnim czasie zagrała m.in. w hitowej komedii "Kochanie, poznaj moich kumpli" (2011), piątej odsłonie serii "Rekinado" o podtytule "Efekt płetwarniany" (2017) oraz kontynuacji przygód Krokodyla Dundee - "Mr. Dundee. Powrót" (2020). Niedawno - w czterdziestolecie wydania - miała również miejsce reedycja jej kultowej płyty "Physical".

Smutne informacje o śmierci Olivii Newton-John przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych jej mąż, John Easterling.

"Olivia Newton-John zmarła dziś rano na swoim ranczu w południowej Kalifornii, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Prosimy wszystkich o uszanowanie prywatności rodziny w tym bardzo trudnym czasie" - napisał na Instagramie Easterling.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Olivia Newton-John
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy