Oko w oko z legendą! Nieśmiertelny Aaron Eckhart
Po serii posterów teaserowych przyszedł czas na oficjalny plakat filmu "Ja, Frankenstein". Zrealizowana w technologii IMAX superprodukcja w reżyserii Stuarta Beattie, współtwórcy sukcesu "Piratów z Karaibów", trafi na polskie ekrany 24 stycznia.
Odtwórca głównej roli Aaron Eckhart przekonuje, że pomimo mrocznych realiów i monstrualnego, zszytego z ludzkich zwłok bohatera, "Ja, Frankenstein" to również historia o wiecznym poszukiwaniu miłości.
"Gdyby rozebrać ten film na części pierwsze, to dostrzeżemy, że pod płaszczykiem dystopijnego świata skrywa się historia człowieka niechcianego i niekochanego, odrzuconego przez ojca i społeczeństwo. Owszem mamy tu demony i gargulce, jest wytrenowany w sztukach walki bohater, jednak dla mnie to przede wszystkim opowieść o osobie szukającej miłości swojego życia" - mówi Eckhart.
Adam, potwór stworzony przez doktora Frankensteina, od ponad 200 lat żyje samotnie w cieniu ludzkiej cywilizacji. Obdarzony ogromną siłą i wytrzymałością, wytrenowany w sztukach walki, broni naszego gatunku przed zakusami istot rodem z najgorszych koszmarów. Nieoczekiwanie i wbrew swojej woli zostaje uwikłany w odwieczną wojnę pomiędzy dwoma klanami nieśmiertelnych. Obie frakcje chcą odkryć sekret jego zmartwychwstania, by dzięki niemu zdobyć kontrolę nad armią żywych trupów.
W epickiej walce dobra ze złem Aaronowi Eckhartowi towarzyszyć będą m.in. Yvonne Strahovski - gwiazda serialu "Dexter", Miranda Otto - Eowina z "Władcy Pierścieni" Petera Jacksona, Jai Courtney - filmowy syn Bruce'a Willisa ze "Szklanej pułapki 5" oraz wybitny angielski aktor, laureat Złotego Globu - Bill Nighy (Davy Jones z "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka").
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!