"Odnajdę cię" na festiwalu w Montrealu
"Odnajdę cię" - film w reżyserii Beaty Dzianowicz, został zakwalifikowany do Konkursu Debiutów w ramach nadchodzącego 42. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Montrealu.
Impreza, będąca jednym z najważniejszych wydarzeń filmowych na świecie, jak dotąd była niezwykle szczęśliwa dla polskich twórców. W ubiegłych latach w Montrealu wyróżnienia odebrali, m.in.: Maciej Sobieszczański (nagroda za najlepszą reżyserię za "Zgodę"), Michał Rogalski (nagroda za najlepszy scenariusz za "Letnie przesilenie") oraz Maciej Pieprzyca (Grand Prix oraz Nagroda Jury Ekumenicznego i Nagroda Publiczności za "Chce się żyć"). Warto zaznaczyć, że dystrybutorem każdego z tych filmów był Kino Świat.
"Odnajdę cię" to nie pierwsza produkcja Beaty Dzianowicz, która ma szansę na międzynarodowy sukces. Reżyserka zyskała ogólnoświatowy rozgłos dzięki filmowi dokumentalnemu "Latawce" - obraz ten otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia na wielu prestiżowych imprezach filmowych, między innymi Grand Prix sekcji Tygodnia Krytyki Filmowej na festiwalu w Locarno, Nagrodę Publiczności na warszawskim MFF Watch Docs "Prawa człwieka w filmie", Nagrodę "Golden Minbar" na festiwalu w Kazaniu czy II nagrodę na festiwalu w Abu Dhabi.
Beata Dzianowicz jest również autorką takich docenianych dokumentów, jak: "Cela z widokiem", "Znaki. O cudach", "Podróż (nie całkiem) sentymentalna" czy "Deyna". "Odnajdę cię" jest jej fabularnym, pełnometrażowym debiutem.
Trwa policyjna obława na żołnierza (Dariusz Chojnacki), który ma na sumieniu niemal wszystkich członków swojego oddziału. Przestępcę udaje się zwabić w pułapkę, ale doświadczona policjantka Justa (Ewa Kaim) popełnia prosty błąd i ścigany wymyka się obławie. W konsekwencji uchybień, kobieta zostaje wysłana na przymusowy urlop. Ambicja dyktuje jej jednak inne rozwiązanie. Zamiast zająć się narastającymi problemami we własnej rodzinie, porzuca wszystko i wraca do miasteczka swojego dzieciństwa, gdzie dorastał również jej przeciwnik.
Podczas gdy Justa szuka tropów, mogących doprowadzić ją do kryjówki przestępcy, ten dociera do jej bliskich i porywa córkę policjantki - Lenę. Postawiona pod ścianą kobieta, by uratować dziecko, będzie musiała popełnić przestępstwo, ryzykując życie Grzegorza (Piotr Stramowski) - ostatniego z ocalałych żołnierzy. Chcąc wybrnąć z sytuacji, Justa rozpoczyna ryzykowną grę z prześladowcą. Stawką w zaciętym pojedynku na spryt i intelekt jest życie jej ukochanej córki.