Odeszła Liz Dawn
Nie żyje brytyjska aktorka Elizabeth Dawn. Zmarła w wieku 77 lat.
Liz Dawn swoją najbardziej rozpoznawalną rolę stworzyła w operze mydlanej "Coronation Street", gdzie zagrała Verę Duckworth. Aktorka występowała w serialu od 1974 do 2008 roku.
Rodzina Dawn potwierdziła śmierć artystki rankiem 26 września. Brytyjka przez lata walczyła z rozedmą płuc, chorobą powodującą trudności z oddychaniem. "Jesteśmy załamani i nieszczęśliwi z powodu straty naszej ukochanej żony, matki, siostry, babki i prababki, wspaniałej Liz Dawn" - napisała rodzina w oficjalnym oświadczeniu. - "Liz odeszła zeszłej nocy, otoczona przez kochającą rodzinę. Była naszą miłością, światłem i inspiracją. Po jej stracie jesteśmy pogrążeni w żalu i żałobie".
Sytuację skomentowali także producenci "Coronation Street": "Z największym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej ukochanej Liz Dawn. Jej serialowa rodzina pozostaje zrozpaczona". "Przesyłamy słowa kondolencji i nasze współczucie wiernemu mężowi Liz - Donowi, jej ukochanym dzieciom - Grahamowi, Dawn, Ann i Julie, ich bliskim oraz jej sześciu wnukom i trzem prawnukom" - dodali producenci.
Jak podawało "The Sun", gwiazda brytyjskiego serialu na początku tego miesiąca była zmuszona odwiedzić szpital. Przyczyną były problemy z płucami i bóle w klatce piersiowej. Liz wypuszczona została ze szpitala na wózku inwalidzkim. Dwa ostatnie tygodnie życia spędziła w swoim domu.
Problemy zdrowotne aktorki nie pozwoliły jej m.in. na wzięcie udziału w ceremonii zaślubin jej wnuka - Thomasa Borso. W czerwcu związał się on z Alice Coughlin - siostrzenicą innej gwiazdy znanej z serialu "Coronation Street", Debbie Rush.