Nowy włoski film z Kasią Smutniak
25 stycznia na ekrany kin we Włoszech wchodzi kolejny film z Kasią Smutniak w jednej z głównych ról. To "Made in Italy" w reżyserii gwiazdora włoskiego rocka Luciano Ligabue.
Trzeci film w dorobku Ligabue inspirowany jest przez jego płytę pod tym samym tytułem, która ukazała się w zeszłym roku. Wszystkie utwory tego koncepcyjnego albumu przedstawiają życie jego głównego bohatera u imieniu Riko.
Autor płyty i zarazem reżyser filmu oraz scenarzysta przyznał w wywiadach, że to jego alter ego. Riko to człowiek niezadowolony ze swego życia i swej pracy, bo widzi, że za szybko mija. Pewnego dnia postanawia je zmienić i wziąć wszystko w swoje ręce.
W filmie gra go jeden z najbardziej znanych włoskich aktorów Stefano Accorsi, zaś Kasia Smutniak wciela się w postać jego żony, Sary.
Ligabue przygotował także ścieżkę dźwiękową do swego filmu.
W mediach podkreśla się, że film znanego rockmana jest nie tylko osobistą opowieścią, ale także wyznaniem miłości do Włoch.
Mieszkająca od lat w tym kraju Kasia Smutniak jest jedną z największych gwiazd włoskiego kina. Zagrała w ponad 20 filmach kinowych i kilkunastu telewizyjnych. Za wiele ze swych ról otrzymała nagrody.
Z Rzymu Sylwia Wysocka