Nowy "Terminator" będzie brutalny
Arnold Schwarzenegger uchylił wreszcie rąbka tajemnicy na temat najnowszej, piątej już części historii o Terminatorze. Weteran kina akcji ponownie wcieli się w tytułowego bohatera jednej z najsłynniejszych serii filmowych w historii "Terminator: Genesis".
"To mocny film, podobnie jak 'Terminator 2' zarówno pod względem hardcorowej akcji, jak i naprawdę wspaniałych efektów wizualnych. Będzie brutalnie, jednak nie w stylu 'Thora', mimo, że za projekt odpowiedzialny jest ten sam reżyser [Alan Taylor - przyp. red.]" - powiedział hollywoodzki gwiazdor w rozmowie z portalem Collister.
"Będą też niezłe efekty specjalne, ale bez przesady, w sam raz, żeby zaskoczyć widza" - stwierdził.
Aktor dodał też, że nie jest pewien, czy film będzie dozwolony poniżej 18. roku życia.
Przypomnijmy, że w filmie "Terminator: Genesis" w postać Johna Connora wcieli się Jason Clarke, australijski aktor, znany z taki filmów, jak "Wróg numer jeden" i "Świat w płomieniach". Emilia Clarke ("Gra o tron") zagra jego matkę, Sarę Connor.
Film będzie opowiadał o podróży w przyszłość, a na fotelu reżysera zasiądzie Alan Taylor. Autorami scenariusza są Laeta Kalogridis i Partick Lussier a producentami filmu będą David i Megan Ellison.
Arnold Schwarzenegger zagrał w trzech częściach serii. Czwarta część nosiła podtytuł "Ocalenie". Pod nieobecność Schwarzeneggera, który był wtedy gubernatorem Kalifornii, główne role zagrali w nim Christian Bale i Sam Worthington.
Premierę filmu "Terminator: Genesis" zaplanowano na 1 lipca 2015 roku.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!