Reklama

Nowy "Jurassic World" dominuje. "Top Gun: Maverick" zdetronizowany

Kiepskie recenzje trzeciej odsłony serii "Jurassic World" nie zraziły widzów - na film w reżyserii Colina Trevorrowa ruszyły do amerykańskich kin tłumy wielbicieli produkcji o dinozaurach. Dzięki temu "Jurassic World: Dominion" zarobił w miniony weekend prawie 144 milionów dolarów i z łatwością zdetronizował dotychczasowego lidera box-office'u, czyli "Top Gun: Maverick". Na całym świecie dzieło Trevorrowa zyskało już blisko 390 milionów dolarów i według szacunków może zostać pierwszym filmem od 2019 roku, który w kinach na całym świecie zarobi ponad miliard dolarów.

Kiepskie recenzje trzeciej odsłony serii "Jurassic World" nie zraziły widzów - na film w reżyserii Colina Trevorrowa ruszyły do amerykańskich kin tłumy wielbicieli produkcji o dinozaurach. Dzięki temu "Jurassic World: Dominion" zarobił w miniony weekend prawie 144 milionów dolarów i z łatwością zdetronizował dotychczasowego lidera box-office'u, czyli "Top Gun: Maverick". Na całym świecie dzieło Trevorrowa zyskało już blisko 390 milionów dolarów i według szacunków może zostać pierwszym filmem od 2019 roku, który w kinach na całym świecie zarobi ponad miliard dolarów.
Bryce Dallas Howard w scenie z filmu "Jurassic World: Dominion" /materiały prasowe

To zaledwie trzeci taki przypadek w trakcie pandemii COVID-19, kiedy filmy wyświetlane w północnoamerykańskich kinach zarobiły w sumie w jeden weekend ponad 200 milionów dolarów. Duża w tym zasługa filmu "Top Gun: Maverick", który zarobił kolejne 50 milionów dolarów. Widowisko z Tomem Cruise'em korzysta ze znakomitych recenzji i opinii widzów, którzy ocenili drugą część "Top Gun" na rzadką ocenę A+ wg notowań serwisu "CinemaScore".

"Jurassic World: Dominion" oceniany jest przez widzów prawie równie wysoko. W skali szkolnej film Trevorrowa otrzymał świetną ocenę A-, która szczególnie imponująco wygląda, gdy zestawić ją z recenzjami krytyków. Rozstrzał ten widać znakomicie na zbierającym recenzje i opinie fanów serwisie "RottenTomatoes". "Jurassic World: Dominion" tylko przez 30 proc. krytyków oceniany jest pozytywnie. Jeśli chodzi o widzów, pozytywne noty wystawiło 79 proc. z nich.

Reklama

Cytowani przez portal "Variety" analitycy rynku kinowego pozytywnie postrzegają sytuację z minionego weekendu, kiedy to dwa duże widowiska filmowe zdołały zdobyć znaczną widownię. Może to oznaczać, że tego lata widzowie znów będą odwiedzać kina tak chętnie, jak przed pandemią.

143,4 miliony dolarów zarobione w Ameryce Północnej przez film "Jurassic World: Dominion" to wynik zbliżony do tego, jaki wygenerowała poprzednia część cyklu, film "Jurassic World: Upadłe królestwo". W 2018 roku zarobił on 148 milionów dolarów. Dużo lepiej natomiast poradził sobie w 2015 roku film "Jurassic World", który w pierwszych trzech dniach wyświetlania zarobił 208 milionów dolarów. W sumie dwie poprzednie części serii "Jurassic World" zarobiły blisko trzy miliardy dolarów.

Trzy wyświetlane aktualnie w kinach widowiska - filmy "Jurassic World: Dominion", "Top Gun: Maverick" oraz trzeci w północnoamerykańskim box-office "Doktor Strange w multiwersum obłędu" - zarobiły już w kinach na całym świecie 2 miliardy 90 milionów dolarów.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jurassic World: Dominion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy