Nowy film Pawła Pawlikowskiego trafił do sieci. W roli głównej żona reżysera
Paweł Pawlikowski powraca z nowym krótkometrażowym filmem zatytułowanym "Muse". Obraz opowiada o relacji między muzą a artystą w otoczeniu greckiej wyspy Hydra. W rolach głównych występują Małgosia Bela i Marcin Masecki. Film jest już dostępny w sieci.
Na nowy pełnometrażowy film Pawła Pawlikowskiego czekamy już ponad siedem lat. Po nagrodzonej Oscarem "Idzie" i nominowanej do Oscara "Zimnej wojnie" polski reżyser miał nakręcić "The Island". Do głównych ról zostali zaangażowani Joaquin Phoenix i Rooney Mara. Projekt nie został jednak wówczas zrealizowany z powodu strajku aktorów.
Od kilku dni głośno jest o "Fatherland" - projekcie Pawlikowskiego, który niedawno otrzymał 200 tysięcy euro dofinansowania Ministerstwa Kultury Niemiec. Jednym z producentów filmu jest Edward Berger, reżyser "Na Zachodzie bez zmian" i "Konklawe". Na ten moment szczegół nie są jednak znane.
W oczekiwaniu na kolejne pełnometrażowe dzieło polskiego reżysera, do sieci trafił jego najnowszy krótki metraż. "Muse" trwa zaledwie sześć minut i jest filmem niemym. W roli głównej wystąpiła żona Pawlikowskiego - Małgosia Bela. Na ekranie partneruje jej Marcin Masecki. To krótka historia, ukazująca blaski i cienie relacji, w której Bela wciela się w tytułową muzę, a Masecki odgrywa rolę pianisty. Wszystko rozgrywa się w otoczeniu legendarnej greckiej wyspy Hydra i przy akompaniamencie muzyki skomponowanej przez wspomnianego artystę.
"Film ma nuty autobiograficzne. Na co dzień żyję z artystą i z jednej strony jestem dla niego inspiracją, z drugiej – czasem trochę mu przeszkadzam. Z tego uczucia zrodził się pomysł na film, którego bohaterką jest muza balansująca na cienkiej granicy, prowadząca rodzaj gry, szantażu emocjonalnego. Za wszelką cenę chce zwrócić na siebie uwagę. Krzyczy: 'Patrz na mnie!'. Inspiruje, ale przeszkadza jednocześnie. Znam to uczucie, więc wiedziałam, o czym mówię. Udało nam się je wyabstrahować i zrobić z niego pewnego rodzaju muzyczną kreskówkę" - mówi Małgosia Bela w rozmowie z Vogue.
Czarno-biały film krótkometrażowy Pawła Pawlikowskiego, podobnie jak w przypadku jego poprzednich dzieł, zachwyca estetycznymi kadrami. Tym razem jednak za zdjęcia odpowiada Stanisław Cuske, a nie Łukasz Żal, który do tej pory współpracował z reżyserem.
Film "Muse" jest dostępny na platformie Mubi.
Czytaj więcej: Polskie filmy uwielbiane za granicą. Są zaliczane do klasyki światowego kina