Reklama

Nowy film Ołeha Sencowa w programie Berlinale

Film "Numbers" Ołeha Sencowa i Akhtema Seitablayeva dołączył do programu sekcji Berlinale Special tegorocznego 70. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Obok dzieła ukraińskich reżyserów publiczność zobaczy m.in. "High Ground" Stephena Maxwella Johnsona i "Time to Hunt" Yoon Sung-hyun.

Film "Numbers" Ołeha Sencowa i Akhtema Seitablayeva dołączył do programu sekcji Berlinale Special tegorocznego 70. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Obok dzieła ukraińskich reżyserów publiczność zobaczy m.in. "High Ground" Stephena Maxwella Johnsona i "Time to Hunt" Yoon Sung-hyun.
Ołeh Sencow /SERGEI SUPINSKY /AFP

Pełny program Berlinale Special - najbardziej różnorodnej sekcji festiwalu stanowiącej przestrzeń do refleksji nad istotą filmu - będzie obejmował 20 tytułów i zostanie ogłoszony do końca stycznia. W połowie stycznia organizatorzy festiwalu poinformowali, że w sekcji specjalnej będzie można obejrzeć m.in. "Szarlatana" Agnieszki Holland o czeskim uzdrowicielu Janie Mikolasku. W programie znajdą się też m.in. fabuły "Pinokio" Matteo Garrone i "Minamata" Andrew Levitasa z Johnnym Deppem w roli głównej, a także dokumenty "Hillary" Nanette Burstein, "Last and First Men" Johanna Johannssona, w którym narratorką jest Tilda Swinton oraz "Swimming Out Till The Sea Turns Blue" Jia Zhang-ke.

Reklama

We wtorek poznaliśmy kolejne tytuły z sekcji Berlinale Special. Jednym z nich będzie "Numbers" ukraińskich twórców Ołeha Sencowa - w latach 2014-19 rosyjskiego więźnia politycznego - i Akhtema Seitablayeva. Ukraińsko-polsko-czesko-francuska koprodukcja stanowi adaptację sztuki Sencowa pod tym samym tytułem. To dystopijna opowieść o społeczeństwie liczb, któremu przewodzi Zero i w którym panują surowe, graniczące z absurdem zasady. Ład zostaje zaburzony, gdy buntownicza Siódemka wiąże się z liczbą, z którą nie wolno jej być. W obsadzie znaleźli się m.in. Evhen Chernykov, Agatha Larionova i Oleksandr Begma.

W programie sekcji specjalnej pokazany zostanie również western "High Ground" Stephena Maxwella Johnsona, zrealizowany we współpracy z rdzennymi społecznościami Australii. Jak podkreślono w komunikacie, to film, który "pokazuje, że miejsca mają duszę" i jednocześnie "stanowi hołd dla poważnie zagrożonego obszaru". "Młode pokolenie aktorów - na czele ze znanym z 'Parasite' Choi Woo-shik - błyszczy w nawiązującym do tradycji thrillera 'Time to Hunt' Yoon Sung-hyun" - dodano.

Program Berlinale Special "szczególną rolę przypisuje również pamięci i wspomnieniom, czego przykładem jest film 'Golda Maria' Patricka Sobelmana i Hugo Sobelmana stanowiący świadectwo osoby, która przeżyła deportację". "Natomiast dokument 'The American Sector' Courtney Stephens i Pacho Veleza opowiada o podróży śladami rozproszonych po Stanach Zjednoczonych części Muru Berlińskiego, które stały się cichymi świadkami najnowszej historii" - czytamy.

70. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie rozpocznie się 20 lutego i potrwa do 1 marca. Będzie to pierwsza edycja wydarzenia bez wieloletniego dyrektora festiwalu Dietera Kosslicka, który w ub.r. ustąpił ze stanowiska. Jego funkcję przejęli Włoch Carlo Chatrian (dyrektor artystyczny) i Holenderka Mariette Rissenbeek (dyrektor administracyjna).

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Berlinale | Oleg Sencow
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy