Reklama

Nowa ekranizacja "Kotki na gorącym, blaszanym dachu"

Antoine Fuqua, w którego filmografii są takie hity, jak "Dzień próby" czy "Siedmiu wspaniałych", wyreżyseruje nową ekranizację nagrodzonej Pulitzerem sztuki Tennessee'ego Williamsa "Kotka na gorącym, blaszanym dachu". Najsłynniejsza do tej pory filmowa adaptacja tej sztuki powstała w 1958 roku. W rolach głównych wystąpili w niej Elizabeth Taylor i Paul Newman.

Antoine Fuqua, w którego filmografii są takie hity, jak "Dzień próby" czy "Siedmiu wspaniałych", wyreżyseruje nową ekranizację nagrodzonej Pulitzerem sztuki Tennessee'ego Williamsa "Kotka na gorącym, blaszanym dachu". Najsłynniejsza do tej pory filmowa adaptacja tej sztuki powstała w 1958 roku. W rolach głównych wystąpili w niej Elizabeth Taylor i Paul Newman.
Nową "Kotkę na gorącym, blaszanym dachu" wyreżyseruje Antoine Fuqua /Daniele Venturelli /Getty Images

Jak donosi portal "Variety", Fuqua będzie też jednym z producentów ekranizacji. Razem z nim film wyprodukują Stephen C. Byrd i Alia Jones-Harvey. To producenci, którzy przeszli do historii za sprawą wystawionej na Broadwayu w 2008 roku wersji "Kotki na gorącym, blaszanym dachu", której obsada i ekipa w całości złożona była z afroamerykańskich twórców. Była to pierwsza taka sztuka w historii Broadwayu. Odniosła sukces artystyczny oraz komercyjny. Wystawiona potem na deskach West Endu z Adrianem Lesterem i Sanaą Lathan w rolach głównych zdobyła nagrodę Laurence'a Oliviera.

Reklama

W wyreżyserowanej przez Debbie Allen broadwayowskiej sztuce wystąpili Terrence Howard, Anika Noni Rose, Phylicia Rashad oraz James Earl Jones. Bohaterem sztuki był były sportowiec, który zmaga się z alkoholizmem, jego sfrustrowana żona oraz bogaty patriarcha rodu. Film Fuquy będzie ekranizacją tego właśnie przedstawienia. Jego twórcy zapewniają, że w filmie znajdą się nowe elementy, które zostaną dołączone do oryginalnej fabuły sztuki.

"Przeniesienie na duży ekran tak historycznej produkcji to zaszczyt, szczególnie że mogę to zrobić razem ze Stephenem i Alią. Udowodnili swoje oddanie temu projektowi, odnosząc sukces zarówno na Broadwayu jak i West Endzie. Wiedzą też, co jest niezbędne, aby przenieść to przedstawienie z teatru do kina" - powiedział Antoine Fuqua.

"Udało nam się wyprodukować historyczne dzieło dużego kalibru nie tylko na Broadwayu, ale też na londyńskim West Endzie. Mamy nadzieję, że uda nam się to teraz powtórzyć w postaci filmu. Cieszymy się, że możemy ponownie ożywić ten klasyczny dramat Tennessee Williamsa i razem z Antoine’m Fuquą u sterów zaprezentować go w nowej odsłonie" - dodają Stephen C. Byrd i Alia Jones-Harvey.

Fuqua, Byrd i Jones-Harvey mają ręce pełne roboty. Ten pierwszy wyreżyserował czekający na premierę remake duńskiego thrillera "Winni" oraz thriller sci-fi z Markiem Wahlbergiem zatytułowany "Infinite". Szykuje się też do zdjęć do filmu "Emanctipation" z Willem Smithem. Z kolei dwójka producentów stworzy musicale o Bobie Marleyu i Michaelu Jacksonie.


PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy