Reklama

Nowa animacja Tima Burtona

Reżyser takich hitów, jak: "Batman", "Charlie i fabryka czekolady" czy "Alicja w Krainie Czarów" - Tim Burton - nakręcił tym razem film animowany. "Frankenweenie" to opowieść o małym chłopcu i jego najlepszym przyjacielu - psie Korku.

Wiktor Frankenstein ponad wszystko kocha swojego przyjaciela - psa Korka. Jednak pewnego dnia czworonożny pupil nagle umiera. Chłopiec wykorzystuje potęgę nauki, by przywrócić Korka do świata żywych. Zszyty domowymi sposobami piesek ucieka i nagle okazuje się, że walka ze śmiercią może mieć okropne skutki...

"Chciałem nakręcić 'Frankenweenie; przede wszystkim z powodu mojego zamiłowania do horrorów, które pamiętam z okresu dorastania. Ale inną przyczyną było moje przywiązanie do pewnego psa, którego miałem w dzieciństwie. Chodzi tu o ten szczególny rodzaj emocjonalnej relacji - opowiada Tim Burton.

Reklama

"Doświadczenie jej końca jest naszym udziałem, ponieważ psy przeważnie żyją krócej niż ludzie. Tak więc owa relacja zlewając się w jedno z opowieścią o Frankensteinie wywarła na mnie silne wrażenie - jest to rodzaj bardzo osobistego wspomnienia" - dodaje reżyser.

"Frankenweenie" to kolejna animacja w dorobku Burtona ("Gnijąca panna młoda"). "Zrobienie takiego filmu wymaga zaangażowania wielu ludzi" - przekonuje reżyser.

"Taką realizację od, powiedzmy, filmu fabularnego, odróżnia to, że wszystko dzieje się w zwolnionym tempie. W fabule trzeba cały czas podejmować szybkie decyzje, a w animacji poklatkowej realizacja jednego ujęcia może zająć od kilku dni do kilku tygodni, w zależności od stopnia jego skomplikowania" - tłumaczy artysta.

Najnowszy film Burtona jest czarno-biały. "Ten sposób realizacji w dużej mierze współtworzy filmową opowieść, jej bohaterów i emocje, co było dla mnie niezwykle ważne. Czerń i biel ma wymiar emocjonalny, jest niemal kolejną postacią - tłumaczy ten zabieg reżyser.

"Animacja kukiełkowa oglądana w czerni i bieli posiada pewną głębię, charakteryzuje się również niepowtarzalną grą cieni na rekwizytach i postaciach, która bardzo ciekawie wygląda i współtworzy opowieść" - dodaje.

"Frankenweenie" powstał w technologii 3D, a dystrybutorem filmu jest The Walt Disney Company.

W polskiej wersji językowej wystąpili m.in. Magdalena Kumorek, Olgierd Łukaszewicz i Adam Ferency.

Nowy film Tima Burtona w kinach już od 7 grudnia.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Frankenweenie | Frankenweenie | fabryka czekolady
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy