Noomi Rapace: Najtrudniejsza rola w karierze
"To zdecydowanie najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam" - tak szwedzka aktorka Noomi Rapace scharakteryzowała swą najnowszą rolę w filmie Netflixa "What Happened to Monday".
Utrzymany w stylistyce science fiction "What Happened to Monday" opowiada o siostrach - siedmioraczkach, które walcząc o przeżycie, muszą się ukrywać. Na Ziemi, w przeludnionym świecie, obowiązuje bowiem prawo, pozwalające na posiadanie tylko jednego dziecka.
Bohaterki Rapace noszą imiona odpowiadające kolejnym dniom tygodnia. Kiedy jedna z nich - tytułowa Monday - znika, życie pozostałych kobiet zostaje postawione do góry nogami.
W jednej ze scen widzimy 37-letnią aktorkę w dosłownej scenie erotycznej. Rapace przyznała, że zagranie siedmiu postaci było najtrudniejszym wyzwaniem w jej dotychczasowej karierze.