Reklama

Nolan chce nakręcić Bonda!

"Mroczny Rycerz powstaje" - najnowszy film Christophera Nolana zamykający jego trylogię o Batmanie - będzie miał premierę pod koniec lipca. Mimo że reżyser nie ma żadnych konkretnych planów na najbliższą przyszłość w jednym z wywiadów ponownie zaznaczył chęć wyreżyserowania filmu o Bondzie.

Nolan już kilka lat temu mówił, że chciałby się podjąć reżyserii jednej z odsłon serii opowiadającej o przygodach 007. Teraz potwierdza swoje poważne zainteresowanie tematem i jak na prawdziwego Brytyjczyka przystało przyznaje, że jest wielkim fanem agenta Jej Królewskiej Mości.

Jak sam mówi, Bond był inspiracją zarówno dla produkcji "Batman - Początek", jak i "Incepcji" .

Reżyser spotkał się nawet w tej sprawie z producentami serii. Niestety raczej nieprędko stanie za kamerą "Bonda".

- Sytuacja musiałaby być odpowiednia i odpowiedni czas w cyklu ich działań - wyjaśnił Nolan. Co to oznacza?

Reklama

Prawdopodobnie artysta, jeśli miałby się podjąć reżyserii, chciałby zacząć zupełnie od nowa, co oznacza również obsadzenie nowego Bonda. Tak więc dopóki rola należy do Daniela Craiga, małe są szanse na Nolana za kamerą.

Reżyser ujawnił także, że biografia reżysera Howarda Hughesa, którą od wielu lat planował nakręcić, nie dojdzie do skutku.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Christopher Nolan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy