Niepokojące sceny. Gwiazdor nabawił się ciężkiej kontuzji?
Keanu Reeves w ostatnich latach przyzwyczaił nas do tego, że oglądamy go przede wszystkim w kinie akcji. Miłą niespodzianką dla fanów będzie więc informacja, że aktor niebawem pojawi się w komedii. Są już pierwsze zdjęcia z planu, na których gwiazdor porusza się o kulach. Nieszczęśliwy wypadek czy element roli?
Keanu Reeves po raz ostatni wystąpił w filmie "John Wick 4", najbardziej kasowej części tego wybuchowego cyklu. Na całym świecie obraz zarobił aż 440 milionów dolarów. Produkcja zachwyciła widzów scenami akcji i ich rozmachem.
Czy powstaje kolejna część z Reevesem w roli głównej? Tego nie wiadomo, ponieważ finał "czwórki" był niejednoznaczny.
"Mieliśmy inne zakończenie. Zarówno ja, jak i Keanu Reeves chcieliśmy takiego zakończenia, jakie ostatecznie trafiło do kin, ale nakręciliśmy też inne, w którym widać Johna Wicka wśród żywych na sam koniec filmu. Było więc bardzo jasne, że przeżył. Widzowie podczas pokazów testowych zdecydowanie woleli jednak bardziej dwuznaczne zakończenie" - zdradził reżyser Chad Stahelski w rozmowie z magazynem "Empire".
Reeves pojawi się za to na pewno w spin-offie "Johna Wicka" zatytułowanym "Ballerina", w którym w głównej roli oglądać będziemy Anę de Armas. Akcja produkcji rozgrywać się będzie między trzecią a czwartą częścią "Wicka".
Jego innym projektem jest komedia "Good Fortune", debiut fabularny znanego komika Aziza Ansariego. Produkcja filmu została jednak wstrzymana przez strajk scenarzystów, a następnie aktorów. Dopiero niedawno twórcy mogli wrócić na plan.
Ansari nie ma zresztą za grosz szczęścia, ponieważ jego poprzedni projekt "Being Mortal" z 2022 roku został skasowany po nakręceniu ponad połowy zdjęć. Wszystko dlatego, że grający główną rolę w filmie Bill Murray został oskarżony przez współpracowniczkę o "niewłaściwe zachowanie".
Wszystko wskazuje na to, że pech nadal nie opuścił Ansariego. Keanu Reeves został bowiem ostatnio sfotografowany na planie, jak porusza się o kulach z okładem na kolanie. Nic nie wskazuje na to, żeby miał to być element jego roli. Możliwe więc, że szykuje się kolejne opóźnienie. Premiera filmu, w którym występują również Seth Rogen, Keke Palmer, a także sam Ansari, została wstępnie zaplanowana na drugą połowę 2024 roku.