Reklama

Nie żyje Ryuichi Sakamoto. Laureat Oscara za "Pod osłoną nieba" miał 71 lat

Zmarł japoński kompozytor i pianista Ryuichi Sakamoto. Twórca muzyki dla wielu znanych i cenionych filmów ("Pod osłoną nieba", "Ostatni cesarz") miał 71 lat.

Ryuichi Sakamoto: Oscar, Grammy i dwa Złote Globy

Ryuichi Sakamoto był jednym z najbardziej cenionych japońskich kompozytorów muzyki filmowej. Po raz pierwszy skomponował ścieżkę dźwiękową do filmu pełnometrażowego "Merry Christmas, Mr. Lawrence" w 1983 roku. Co ciekawe, w produkcji pojawił się też jako aktor. W trakcie swojej kariery Sakamoto stworzył muzykę do ponad trzydziestu produkcji - w tym m.in. do "Wysokich obcasów", Wichrowych wzgórz", "Małego Buddy", "Zjawy", "Oczu węża". 

Kilka razy współpracował z Bernardo Bartoluccim, włoskim reżyserem. Skomponował utwory do trzech jego filmów - "Ostatni cesarz", "Pod osłoną nieba", "Mały Budda". Za muzykę do pierwszego z nich został uhonorowany Oscarem i Złotym Globem. Za swoje dokonania w ciągu lat otrzymał także nagrodę Grammy i BAFTA. 

Reklama

W 2013 roku zasiadał w jury konkursu głównego 70. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, a w 2018 - w jury MFF w Berlinie.

Ryuichi Sakamoto: Od lat zmagał się z rakiem

Sakamoto od lat zmagał się z rakiem. W styczniu 2021 roku na swoich kanałach w mediach społecznościowych poinformował, że mimo iż zdiagnozowany u niego wcześniej rak gardła (w 2014 roku) jest w remisji, to przygotowuje się do kolejnej walki - tym razem z rakiem jelita grubego. Po udanej operacji miał poddać się leczeniu. 

"Od tej chwili będę żył razem z rakiem. Ale mam nadzieję, że jeszcze przez chwilę będę tworzył muzykę" - pisał w liście skierowanym do fanów.

Informacja o śmierci kompozytora została opublikowana dziś, 2 kwietnia, na jego oficjalnym koncie na Twitterze. Muzyk przegrał walkę z rakiem w czwartym stadium. Od czasu diagnozy choroba rozprzestrzeniła się do obu płuc. Ryuichi Sakamoto zmarł 28 marca 2023 roku w wieku 71 lat.

Zobacz też:

Nie żyje Jerzy Kuczera. Aktor miał 71 lat. "Był skarbnicą anegdot"

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama