Reklama

​Nie żyje kompozytor muzyki Lennie Niehaus

W czwartek, 28 maja, w domu swojej córki w Redlands w stanie Kalifornia zmarł saksofonista, aranżer oraz kompozytor muzyki jazzowej Lennie Niehaus. Miał 90 lat. Utwory tego muzyka, którego kariera trwała blisko 6 dekad, znają nie tylko miłośnicy jazzu, ale też kinomani, bo Niehaus był stałym współpracownikiem Clinta Eastwooda.

W czwartek, 28 maja, w domu swojej córki w Redlands w stanie Kalifornia zmarł saksofonista, aranżer oraz kompozytor muzyki jazzowej Lennie Niehaus. Miał 90 lat. Utwory tego muzyka, którego kariera trwała blisko 6 dekad, znają nie tylko miłośnicy jazzu, ale też kinomani, bo Niehaus był stałym współpracownikiem Clinta Eastwooda.
Lennie Niehaus (11.06.1929 - 28.05.2020) /Ricardo DeAratanha/Los Angeles Times /Getty Images

Wśród kompozycji, które Niehaus stworzył do filmów Clinta Eastwooda, była muzyka do nagrodzonego Oscarem dla najlepszego filmu roku "Bez przebaczenia" z 1992 roku. Jazzman skomponował też ścieżkę dźwiękową do m.in. "Co się wydarzyło w Madison County" oraz filmu biograficznego "Bird" - poświęconego muzykowi Charliemu Parkerowi. W sumie brał udział w tworzeniu muzyki do blisko dwudziestu filmów Eastwooda. Razem z legendarnym aktorem i reżyserem dzielili pasję do jazzu.

Niehaus urodził się 11 czerwca 1929 roku. W jego rodzinnym domu dominowała muzyka - jego ojciec był wybitnym skrzypkiem, a siostra pianistką. Niehaus w wieku siedmiu lat zaczął naukę gry na skrzypcach, a później przerzucił się na fagot. W wieku 13 lat zainteresował się saksofonem i klarnetem i mniej więcej w tym samym czasie zaczął komponować. Po zdobyciu edukacji muzycznej w Los Angeles, rozpoczął profesjonalną karierę. Koncertował z kilkoma orkiestrami, a w 1962 roku trafił do kina.

Reklama

Eastwooda poznał blisko 10 lat wcześniej, gdy obaj służyli w armii podczas wojny koreańskiej. "Grywałem w jednym z klubów mieszczących się na terenie bazy wojskowej, a Clint był jednym z klientów" - wspominał po latach Niehaus.

Zanim obaj rozpoczęli współpracę, Niehaus współpracował z kompozytorem Jerrym Fieldingiem, którego drogi też skrzyżowały się z Eastwoodem. Fielding skomponował muzykę do czterech jego filmów, a ich aranżacją zajmował się Niehaus. Po śmierci Fieldinga, to Niehaus został stałym współpracownikiem Eastwooda. Najpierw komponował muzykę, potem aranżował też utwory stworzone przez Clinta.

Muzyk pozostawił w żałobie żonę Patricię, córkę Susan, zięcia Owena oraz wnuki Josha i Emily.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Clint Eastwood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy