Nie żyje Kazimiera Utrata, czyli ciocia Stasia z "Klanu"
Zmarła Kazimiera Utrata. Choć w swoim dorobku miała kilkadziesiąt ról filmowych, to prawdziwą popularność przyniosła jej dopiero rola cioci Stasi w telenoweli "Klan".
Informację o śmierci aktorki podał podał portal filmpolski.
Kazimiera Utrata urodziła się 5 lipca 1932 roku w Warszawie. W 1954 roku rozpoczęła karierę aktorską w teatrach studenckich. W 1954 r. zadebiutowała w spektaklu "To idzie młodość" w warszawskim STS-ie, w którym występowała do 1969 r. Tam wypatrzył ją Andrzej Wajda i obsadził w "Lotnej" (1959), która była filmowym debiutem aktorki. W 1963 roku Utrata otrzymała wyróżnienie na I Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu za wykonanie "Piosenki o okularnikach" do tekstu Agnieszki Osieckiej.
Artystka miała w swoim dorobku kilkadziesiąt ról filmowych w takich filmach, jak "Galimatias, czyli kogel-mogel II" Romana Załuskiego, "Bilans kwartalny" Krzysztofa Zanussiego, "Miś" Stanisława Barei i "Kochaj albo rzuć" Sylwestra Chęcińskiego. Oglądaliśmy ją także w kolejnych filmach Andrzeja Wajdy: "Wszystko na sprzedaż" i "Polowanie na muchy".
Często występowała także w serialach. Swoim aktorskim kunsztem wzbogacała m.in. "Dom", "Polskie drogi", "Zmienników" czy "Bożą podszewkę".
Jednak prawdziwą popularność przyniosła jej rola cioci Stasi w telenoweli "Klan", którą grała nieprzerwanie od 1997 roku.
Po raz ostatni oglądaliśmy ją na ekranie w 2018 r. w roli Eugenii Zych w serialu telewizyjnym "W rytmie serca" w reż. Piotra Wereśniaka.
Utrata zagrała także w czternastu spektaklach Teatru Telewizji, m.in. w Brechtowskim "Ten, który mówi tak, i ten który mówi nie" w reżyserii Konrada Swinarskiego, w "Vatzlavie" Mrożka w reżyserii Kazimierza Dejmka i w "Kordianie" Słowackiego w reżyserii Jana Englerta. Na swoim koncie miała również ponad osiemdziesiąt ról w spektaklach Teatru Polskiego Radia, z którym zaczęła współpracować w 1972 r.
Od 1968 do 2000 roku artystka była związana z Teatrem Polskim w Warszawie. Jej pierwszą rolą na tej scenie była Kobieta z orszaku Gwinony w "Lilli Wenedzie" Słowackiego w reżyserii Augusta Kowalczyka. Po raz ostatni pojawiła się na scenie Teatru Polskiego w 2002 r. jako Praczka w "Przygodach Sindbada Żeglarza" Leśmiana w reżyserii Jarosława Kiliana.
Mężem Kazimiery Utraty był kompozytor Marek Lusztig.
15 sierpnia aktorka miała wystąpić w widowisku muzycznym "Wolność we krwi", mającym upamiętnić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.