Reklama

Nie żyje Jonas Mekas

Zmarł Jonas Mekas. Legendarny prekursor i przedstawiciel amerykańskiej awangardy filmowej miał 96 lat.

Zmarł Jonas Mekas. Legendarny prekursor i przedstawiciel amerykańskiej awangardy filmowej miał 96 lat.
Jonas Mekas (24.12.1922 - 23.01.2019) /M. Lasyk /Reporter

Jonas Mekas, amerykański filmowiec, artysta, pisarz i poeta urodził się w 1922 roku na Litwie. W czasie wojny był więziony w obozie pracy w Niemczech. Po wojnie studiował filozofię na uniwersytecie w Mainz, a w 1949 razem z młodszym bratem Adolfasem wyemigrował do USA. Osiadł w Nowym Jorku, gdzie niedługo potem rozpoczęła się jego przygoda z kinem. W słynnym stowarzyszeniu filmowym Cinema 16 prowadzonym przez Amosa Vogela zetknął się z kinem awangardowym. Swoje pierwsze filmy, będące rejestracją jego własnego życia, kręcił na kupionej za pożyczone pieniądze słynnej kamerze 16 mm Bolex. W 1953 roku zaczął je pokazywać w nowojorskich galeriach.

Mekas jest uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli amerykańskiego filmu awangardowego, tzw. New American Cinema. Na jego bogatą filmografię składają się filmy fabularne, dokumenty oraz swoiste "dzienniki", w których utrwalone zostało nowojorskie życie sprzed lat. Jego filmy były wielokrotnie prezentowane w muzeach i na festiwalach na całym świecie, do najbardziej znanych należą: narracyjne "Guns of the Trees", (1961), dokumentalna "Klatka" (1963) oraz słynne impresyjne "dzienniki", takie jak "Walden" (1969); "Lost, Lost, Lost" (1975); "Wspomnienia z podróży na Litwę" (1972); "Zefiro torna", (1992) czy też "As I was Moving Ahead, Occasionally I saw Brief Glimpses of Beauty" (2001).

Reklama

Mekas dokumentował codzienne życie i współpracował z tak znanymi artystami amerykańskiej bohemy, jak Lionel Rogosin, Andy Warhol, Allen Ginsberg, Yoko Ono, John Lennon, Salvador Dalí czy George Maciunas.

W latach 50. publikował artykuły w prasie - m.in.. w "The Village Voice" czy "Film Culture" - czasopiśmie, które założył razem z bratem Adolfasem, a które skupiało przede wszystkim na awangradzie filmowej, choć na jego łamy trafiały także artykuły o kinie hollywoodzkim. W latach 60. razem z grupą innych filmowców m.in. Shirley Clarke, Stanem Brakhagem, Gregorym Markopoulosem i Lloydem Michaelem Williamsem, założył dwie ważne dla sztuki awangardowej instytucje. The Film-Makers' Cooperative (FMC) - organizację non-profit, która zajmowała się dystrybucją i wspieraniem eksperymentalnych produkcji filmowych oraz Filmmaker's Cinematheque, która ostatecznie przekształciła się w Anthology Film Archives, jedno z największych i najważniejszych na świecie archiwum awangardowych filmów. Jonas Mekas niejednokrotnie wspierał działanie tej instytucji z prywatnych funduszy i tylko dzięki temu zachowała się do dzisiaj tak duża liczba amerykańskich filmów undergroundowych.

Mekas był także autorem licznych wystaw, które gościły na tak znaczących imprezach jak Biennale w Wenecji, Art Basel Miami czy Madrid Art Fair oraz w progach najbardziej znanych świątyń sztuki nowoczesnej w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie, Melbourne, Tokio, Mexico City i Wilnie.

Zmarły artysta był także poetą i prozaikiem, tworzy w języku angielskim i litewskim. Opublikował liczne dzienniki i wspomnienia ("I Had Nowhere to Go: Diaries, 1944-1954" "Letters from Nowhere" oraz "Just like a Shadow") oraz artykuły prasowe z zakresu teorii, techniki i krytyki filmowej.

Mekas był laureatem wielu nagród i odznaczeń, m.in.: został odznaczony Orderem Sztuki i Literatury przez Ministra Kultury Francji (1992), Litewską Nagrodą Narodową (1992), Nagrodą przyznawaną przez International Documentary Film Association w Los Angeles (1997), Nagrodą Stowarzyszenia Krytyków Filmowych w Los Angeles za znaczący wkład w amerykańską kulturę filmową (2007) oraz posiada dwa doktoraty Honoris Causa uniwersytetów Kansas City Art Institute (1996) oraz Universitatis Vytauti Magni (1997).

W 2010 roku Mekas odebrał Smoka Smoków, czyli nagrodę przyznawaną wybitnym twórcom filmów dokumentalnych i animowanych, podczas jubileuszowej 50. edycji Krakowskiego Festiwalu Filmowego

"Jonas Mekas to ikona amerykańskiej awangardy, a "Klatkę" oglądaliśmy w PRL-u z wypiekami na twarzy, bo była dla nas uosobieniem wolności, nie tylko w sztuce. Ten sfilmowany spektakl 'Living Theater' uświadamiał nam jak daleko - geograficznie i politycznie - jesteśmy od nowojorskiej sceny offowej, od direct cinema i braci Maysles, od New American Cinema i Mekasa" - mówił wówczas Krzysztof Gierat, dyrektor festiwalu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy