Nie żyje Halina Skoczyńska
17 maja zmarła Halina Skoczyńska, znana aktorka teatralna, telewizyjna i filmowa - poinformował filmpolski.pl - internetowy serwis Szkoły Filmowej w Łodzi. Artystka miała 62 lata.
Skoczyńska była absolwentką krakowskiej PWST. Była cenioną aktorką teatralną występującą na scenach w całej Polsce, m.in. w krakowskim Teatrze Bagatela, we Wrocławskim Teatrze Współczesnym oraz w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Od 2008 roku była związana z warszawskim Teatrem Narodowym.
W kinie zadebiutowała w roku 1979 rolą w "Kung-fu". Oglądaliśmy ją również m.in. w "Barytonie" Janusza Zaorskiego, komedii "Och, Karol" Romana Załuskiego, "Lekcjach pana Kuki" Dariusza Gajewskiego i "Wszystko co kocham" Jacka Borcucha.
Znalazła się też w obsadzie oscarowej "Idy".
- Trafiłam z castingu, dziwiąc się, że do tak małej roli są zdjęcia próbne. Kiedy już się tam znalazłam, dziwić się przestałam. Skłamałabym, mówiąc, że przewidziałam Oscara, bo ta nagroda nie kojarzyła mi się z filmem polskim. Moje myśli o sukcesie "Idy" nie poszybowały tak daleko za ocean. Jednak gdy zobaczyłam, jak pracuje Paweł Pawlikowski, nie miałam wątpliwości, że biorę udział w czymś ważnym, co ze wszech miar można nazwać sztuką - mówiła w rozmowie z magazynem "TV14".
Skoczyńska ma też na koncie serialowe występy. Od 2004 roku znajdowała się w obsadzie "Pierwszej miłości", gościnne występy zaliczała też na planach "Na dobre i na złe", "Ekipy", "Pitbulla", "Głębokiej wody", "Prawa Agaty". "Strażaków" czy "Ojca Mateusza".
W serialu "Czas honoru" zagrała Gertrudę, matkę gubernatora Fischera (Robert Kozyra). - Każda rola jest dla mnie wyzwaniem, ale nie z powodu wyglądu ani charakteryzacji. Stworzenie wiarygodnego człowieka, czy to z jego wewnętrznym dramatem, czy humorem i radością - to jest wyzwanie. A oszpecanie czy upiększanie jest tylko inspiracją i pomocą w tworzeniu postaci. Czasami najlepszą charakteryzacją jest jej brak. Takie role "bez urody" bywają najbardziej interesujące - komentowała decyzję o występie bez makijażu.
Od 2011 roku można ją było oglądać w serialu "rodzinka.pl", gdzie wcieliła się w babcię Janinę.
- Bardzo lubię babcię Janinkę. Ma w sobie mnóstwo radości życia i pozytywnej energii, chociaż ma też swoje słabości. Przecież "dobrymi chęciami babci Janiny piekło jest wybrukowane". Janka chce zawsze dobrze, a wychodzi jej... jak zwykle - aktorka mówiła w wywiadzie z magazynem "TV14".
20 maja w Teatrze Ateneum miał mieć premierę spektakl "Twoje i moje" w reżyserii Roberta Glińskiego z rolą Haliny Skoczyńskiej. Teatr Ateneum poinformował o odwołaniu premiery.