Nie żyje bollywoodzki aktor Sushant Singh Rajput
Hinduski aktor Sushant Singh Rajput został znaleziony martwy w swym mieszkaniu w Bombaju. Miał 34 lata. Według informacji policji mężczyzna popełnił samobójstwo. Od pewnego czasu zmagał się z depresją.
Sushant Singh Rajput był jednym z najpopularniejszych bollywoodzkich aktorów. Ekranową karierę rozpoczął od roli mechanika samochodowego w telenoweli "Pavitra Rishta" (2009-2011), kinowym debiutem Rajputa był występ w filmie "Kai Po Che" (2013), w którym oglądaliśmy go w roli utalentowanego, ale krnąbrnego krykiecisty.
Największą popularność przyniosła mu jednak rola w filmie "M.S. Dhoni: The Untold Story" - jednej z najbardziej kasowych produkcji Bollywood 2016 roku.
Informacja o śmierci aktora wstrząsnęła opinią publiczną w Indiach. W internetowym wpisie premier Indii Narendra Modi nazwał Rajputa "błyskotliwym młodym aktorem, który odszedł zbyt wcześnie", dodając, że jego kariera była inspiracją dla wielu aspirujących artystów.