Nie żyje Andrzej Piliczewski. Na jego filmach wychowały się miliony Polaków
Nie żyje Andrzej Piliczewski, ceniony reżyser, na którego produkcjach wychowały się całe pokolenia Polaków. Miał 90 lat.
Andrzej Piliczewski przez lata związany był z łódzkim studiem SE-MA-FOR. Powstawały w nim kultowe "Wieczorynki", na których wychowały się miliony Polaków. Był twórcą "Przygód Kota Filemona" oraz "Zaczarowanego Ołówka".
O śmierci artysty poinformował w mediach społecznościowych Przemysław Laskowski.
Reżyser odszedł 6 grudnia. Zaledwie miesiąc wcześniej świętował 90. urodziny.
"Dzisiaj rano odszedł Pan Andrzej Piliczewski (...) Mój Przyjaciel, człowiek, który całe życie dawał świadectwo dobra, bezinteresowności i miłości do świata. Wybitny intelektualista o autoironicznym poczuciu humoru, dystansie do siebie i wyrozumiałości dla ludzkich niedoskonałości. Panie Andrzeju, poznanie Pana to był dla mnie zaszczyt. Pozostanie Pan w sercu moim i rodziny na zawsze" - napisał Laskowski.
Andrzej Piliczewski był laureatem Nagrody Prezesa Rady Ministrów za twórczość dla dzieci i młodzieży.