Nie żyje aktor Lech Sołuba. Zagrał w kultowych polskich filmach i serialach
Nie żyje Lech Sołuba, aktor znany z pamiętnej roli w kultowym filmie "Miś", a także z występów w takich serialach, jak "Plebania" czy "Ranczo". Miał 76 lat.
Lech Sołuba urodził się 20 stycznia 1948 roku. Jego siostra Monika Sołubianka również była aktorką. Podobnie jak sławny wujek Roman Kłosowski.
W 1969 r. Sołuba ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. W tym samym roku w "Małej komedii" Henryka Bardijewskiego w reżyserii Kazimierza Rudzkiego zadebiutował na scenie.
Należał do zespołów: Teatru Polskiego w Warszawie oraz Teatru Narodowego. Współpracował również z Teatrem Ochoty.
Po raz pierwszy na ekranie pojawił się jako Słowak w jednym z odcinków "Przygód psa Cywila". Krótko później wystąpił roli członka ekipy filmowej w jednej z najbardziej pamiętnych scen w kultowym "Misiu" Stanisława Barei.
Widzowie mogą go pamiętać również z: "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy, "Hydrozagadki" Andrzeja Kondratiuka, "Katastrofy w Gibraltarze" Bohdana Poręby czy "Historii Roja" Jerzego Zalewskiego.
Sołuba często pojawiał się również w serialach. Zagrał w "Kolumbach", "Czterdziestolatku", "Domie", "Ranczu" czy "Plebanii".
Jego ostatnią kreacją był Władysław Gomułka w filmie "Gierek" z 2021 roku w reżyserii Michała Węgrzyna.