Nie żyje aktor Jerzy Moes
Jerzy Moes zmarł 27 kwietnia, jednak dopiero 6 maja poinformowano o jego śmierci. Aktor, znany z takich produkcji, jak "Dom", "Czterdziestolatek" czy "Polskie drogi", miał 83 lata.
Aktor znany był przede wszystkim z epizodycznych ról w najpopularniejszych polskich serialach: "Dom", "07 zgłoś się", "Alternatywy 4", "Czterdziestolatek", "Szatan z siódmej klasy", "Królowa Bona", "Zmiennikach" czy "Awanturze o Basię". Ostatni raz na ekranie mogliśmy oglądać go w 2017 roku w "Barwach szczęścia".
Wystąpił w blisko 110 filmach! Najbardziej kojarzony jest jednak z filmem Stanisława Barei "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?" i sceną, w której jako milicjant wypisujący mandaty używa niecenzuralnego słowa "d***".
"Z żalem żegnamy Jerzego Moesa naszego Kolegę związanego z ZASP-em od niemal pół wieku, aktora filmowego, radiowego, telewizyjnego oraz Teatrów Dolnośląskich Jelenia Góra-Wałbrzych, im. Stefana Żeromskiego Kielce-Radom, Dramatycznych i Rozmaitości we Wrocławiu, Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, Operetki Śląskiej w Gliwicach, Płockiego oraz warszawskich: Dramatycznego, Ateneum im. Stefana Jaracza oraz Ziemi Mazowieckiej.
Zadebiutował w 1961 roku na deskach Teatrów Dolnośląskich Jelenia Góra-Wałbrzych rolą Lindego w spektaklu 'Staś i Nel' według Henryka Sienkiewicza w reżyserii Zuzanny Łozińskiej, zaś na ekranie w 1964 roku rolą kapitana w oflagu w 'Pierwszym dniu wolności' Aleksandra Forda. Na scenie wykreował postaci, m.in.: Lelum w 'Lilli Wenedzie' Słowackiego, Lucjusza w "'Igraszkach z diabłem' Drdy, Posejdona w 'Trojankach' Eurypidesa, Jerzego w 'Głupim Jakubie' Rittnera, Antenora w 'Odprawie posłów greckich' Kochanowskiego, Valentina w 'Wieczorze Trzech Króli' Szekspira, Fierdusieńki w "Szewcach" Witkiewicza, Generała w "Słowiku" Brylla, czy Matamora w 'Iluzji' Corneilla" - czytamy na stronie Związku Artystów Scen Polskich.
Prywatnie Moes był mężem Katarzyny Sieczkowskiej. Miał dwóch synów - Rafała i Konrada.
