Reklama

Nie żyje aktor Jerry Maren

Amerykański aktor Jerry Maren, odtwórca roli jednego z karłów z "Czarnoksiężnika z Oz", zmarł w wieku 98 lat.

Amerykański aktor Jerry Maren, odtwórca roli jednego z karłów z "Czarnoksiężnika z Oz", zmarł w wieku 98 lat.
Jerry Maren (1920-2018) /Charley Gallay /Getty Images

Artysta zmarł 24 maja w domu spokojnej starości, jednak dopiero teraz rodzina poinformowała o jego śmierci. W ostatnich latach życia aktorka cierpiał na demencję.

Maren znany był z roli jednego z karłów Bractwa Lizaków w oryginalnej wersji "Czarnoksiężnika z Oz" (1939). To właśnie jego bohater witał Dorotkę Judy Garland nowej krainie.

W trakcie zdjęć do filmu miał zaledwie 18 lat i mierzył zaledwie 107 centymetrów. W późniejszych latach, głównie dzięki przyjmowanym przez aktora hormonom, urósł do 137 centymetrów.

Reklama

Był ostatnim żyjącym aktorem z oryginalnej obsady filmu po tym, jak w 2014 roku zmarł inny z ekranowych karłów Ruth Duccini.

Pojawił się zarówno w kinowych produkcjach: "Planeta Małp" (1968), "Bitwa o Planetę Małp" (1973), jak też w popularnych serialach:  "Ożeniłem się z czarownicą" (1964-1972) oraz "Seinfeld" (1989-98).

W 2016 roku w mediach pojawiła się nieprawdziwa informacja, że Maren przegrał walkę z rakiem trzustki.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy