Nie żyje aktor George Segal
W wieku 87 lat zmarł nominowany do Oscara popularny amerykański aktor filmowy i muzyk George Segal. O śmierci artysty poinformowała 23 marca jego żona Sonia.
"Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że dziś rano odszedł George Segal z powodu komplikacji po operacji wszczepienia bajpasów" - głosi oświadczenie Soni Segal przekazane branżowym periodykom "Variety" i "Deadline Hollywood".
Jak przekazała, Segal zmarł w swoim domu w Santa Rosa, w Kalifornii.
Wyróżniający się osobistym urokiem i dowcipem Segal znany był zarówno z ról dramatycznych, jak i komediowych, a jego życiową pasją była gra na bandżo. W 1981 r. wystąpił nawet w nowojorskiej Carnegie Hall ze swoją grupą The Beverly Hills Unlisted Jazz Band.
Segal urodził się w Great Neck, w stanie Nowy Jork, rozpoczął karierę aktorską na scenie i w telewizji w Nowym Jorku w latach 60. ub. wieku. Stał się znany po głównej roli w serialu komediowym telewizji ABC "The Goldbergs".
Największym sukcesem filmowym Segala była rola w filmie z 1966 r. "Kto się boi Wirginii Wolf ?" (reż. Mike Nichols), który był ekranizacją głośnego dramatu Edwarda Albee'go.
Cała obsada filmu, w tym Elizabeth Taylor i Richard Burton, którzy grali główne role, oraz Segal i Sandy Denis za role drugoplanowe, została nominowana do Oscara. Jednak upragnione statuetki dostały jedynie panie.