Nie żyje Adolfo "Shabba Doo" Quinones, gwiazdor filmu "Breakdance"
W środę, 30 grudnia, zmarł Adolfo "Shabba Doo" Quinones, tancerz, któremu sławę przyniosły role w filmach "Breakdance" z 1984 roku oraz jego kontynuacji "Breakdance 2: Electric Boogaloo". Miał 65 lat.
Nieznana póki co jest przyczyna jego śmierci. Według informacji portalu "TMZ", ciało nieprzytomnego tancerza odnalazł jego współlokator. Na chwilę obecną wyklucza się działanie osób trzecich.
Zaledwie kilka dni temu Quinones udostępnił na swoim koncie na portalu społecznościowym Instagram zdjęcie, na którym można zobaczyć go uśmiechniętego i pokazującego znak pokoju. Do fotografii, na której widać go leżącego na łóżku, dodał komentarz:
"Dobre wiadomości, ludziska. Czuję się już lepiej. Jestem tylko trochę ospały z powodu przeziębienia. Dobra informacja jest natomiast taka, że mój test na COVID-19 dał wynik negatywny".
Tancerz zyskał popularność zanim jeszcze wystąpił w filmie "Breakdance". To właśnie on stworzył choreografię do teledysku do piosenki "All Night Long" Lionela Richiego, w którym też zatańczył. Jednak prawdziwą sławę przyniósł mu właśnie film w reżyserii Joela Silberga.
"Breakdance" oraz jego kontynuacja trafiły w odpowiedni czas wzrostu zainteresowania kulturą hip-hopową i związanym z nią breakdance’m. Pierwsza część filmu zarobiła w kinach blisko 39 milionów dolarów, co dało jej 18 miejsce na liście najbardziej dochodowych filmów 1984 roku.
W latach późniejszych, Quinones pojawił się również w filmach "Tango i Cash" oraz "Lambada". Quinones był członkiem grupy tanecznej The Lockers, która spopularyzowała odmianę tańca ulicznego znaną jako locking.
Zmarłego tancerza pożegnała w mediach społecznościowych jego przyjaciółka Toni Basil.
"Z niewiarygodnym smutkiem rodzina The Lockers informuje o niespodziewanej śmierci Adolfo Shabba-Doo Quinonesa. W tym trudnym czasie prosimy o uszanowanie naszej prywatności" - napisała.
W jednym z niedawnych wpisów w mediach społecznościowych Quinones informował o rozpoczęciu prac nad filmową adaptacją jego pamiętników zatytułowanych "The Godfather of Street Dance: The Dance Forefather of Hip Hop" ("Ojciec chrzestny tańca ulicznego: taneczny przodek hip-hopu"). Film ma opowiedzieć o prawdziwych początkach ulicznego tańca.