Reklama

Nie tylko Marcin Dorociński. Kolejny Polak zagrał w "Mission: Impossible"!

Marcin Dorociński to nie jedyny Polak, który wystąpił u boku Toma Cruise w siódmej części "Mission: Impossible". Na ekranie zobaczymy także Mateusza Maleckiego, znanego dzięki rolom w serialach "Belfer" i "Chyłka. Kasacja".

Marcin Dorociński to nie jedyny Polak, który wystąpił u boku Toma Cruise w siódmej części "Mission: Impossible". Na ekranie zobaczymy także Mateusza Maleckiego, znanego dzięki rolom w serialach "Belfer" i "Chyłka. Kasacja".
Mateusz Malecki w serialu "Komisarz Alex" /TVP

W filmie "Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One" Tom Cruise powtarza rolę specjalisty od misji niemożliwych, agenta Ethana Hunta. 

W "Mission: Impossible - Dead Reckoning Part One", Ethan Hunt (Tom Cruise) i jego zespół IMF rozpoczynają swoją najniebezpieczniejszą misję. Są na tropie nowej, przerażającej broni, która zagraża ludzkości. Muszą zdążyć zanim broń wpadnie w niepowołane ręce. Stawką jest kontrola nad przyszłością i losami świata.

Reklama

Kiedy mroczne siły z przeszłości Ethana zbliżają się, rozpoczyna się śmiertelny wyścig dookoła globu. W obliczu tajemniczego, wszechpotężnego wroga Ethan jest zmuszony uznać, że nic nie ma większego znaczenia niż jego misja - nawet życie tych, na których mu najbardziej zależy.

Praca nad finałowym częściami "Mission: Impossible" wielokrotnie przerywana była z powodu pandemii COVID-19 i wynikających z niej trudności. Za kulisami produkcji działo się wiele. Jedno z takich działań związane było z Polską. Spekulowano, że część zdjęć do filmu nakręconych zostanie na moście w Pilchowicach. Finalnie lokacja ta została jednak pominięta.

Marcin Dorociński w "Mission: Impossible': Jestem szczęściarzem"

W filmie zobaczymy jednak polskiego aktora Marcina Dorocińskiego, który w marcu pochwalił na Facebooku zdjęciem z reżyserem Christopherem McQuarrie'im oraz montażystą Eddiem Hamiltonem.

"Wszystko dobre, co się dobrze kończy. No i stało się. Moja misja niemożliwa rozpoczęta w grudniu 2021 roku dobiegła końca. Chciałabym się z Wami podzielić pamiątką z ostatniego dnia zdjęciowego. Obok mnie Chris McQuarrie zwany McQ - wspaniały reżyser, dzięki któremu jestem w tym projekcie. To był wielki zaszczyt poznać człowieka, który stoi za sukcesem 'Top Gun: Maverick' i 'Podejrzanych'. Jegomość po lewej to Eddie Hamilton - jeden z najwybitniejszych montażystów na świecie" - podpisał fotografię polski aktor.

"Wciąż nie mogę uwierzyć, że mogłem być częścią tej wielkiej machiny i wspaniałej przygody. Jestem szczęściarzem" - dodał Dorociński.

Okazuje się, że w filmie zobaczymy też innego polskiego aktora. 

Mateusz Malecki: Wygrał casting do roli w "Mission: Impossible 7"

"Do 'Mission Impossible' trafiłem jak do każdej innej produkcji. Nagrałem casting, wysłałem go i udało mi się wygrać. Jednak do końca nie byłem pewny, do jakiego projektu staram się o rolę. Dopiero na etapie przymiarek czy transportu zacząłem się domyślać, o jaką produkcję może chodzić" - ujawnił w rozmowie z Wp.pl Mateusz Malecki, znany polskiej widowni z ról w serialach "Belfer" i "Chyłka. Kasacja".

Malecki dodał, że występ u boku Toma Cruise'a to "spełnienie marzeń". "Radość w takich momentach jest przeogromna. Wciąż jestem w wielkich emocjach i cieszę się, że mogę głośno mówić o tym doświadczeniu" - dodał aktor.

Kogo zagra w "Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One"?

"Wciąż niewiele mogę mówić o mojej postaci i pracy na planie. Na początku dostałem tylko zarys tego, co mnie czeka. Nie trafił do mnie cały scenariusz, tylko sceny, w których brałem udział. Wszystko było robione bardzo dokładnie i precyzyjnie" - ujawnił Malecki.

I podkreślił, że pobyt na planie "Mission: Impossible", poza oczywistą ekscytacją, to dla niego niezwykle cenna filmowa edukacja.

Bycie na planie z takimi legendami jak Tom Cruise było dla mnie ogromną nauką. Mam doświadczenie w pracy za granicą, ale 'Mission: Impossible' to było naprawdę coś. Odnoszę wrażenie, że wszystko działo się w równoległej rzeczywistości. Na szczęście większość z tego, co działo się na planie zostało w mojej pamięci" - zakończył Malecki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mission: Impossible 7
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy